Wpisy archiwalne w miesiącu
Kwiecień, 2011
Dystans całkowity: | 717.50 km (w terenie 48.00 km; 6.69%) |
Czas w ruchu: | b.d. |
Średnia prędkość: | b.d. |
Liczba aktywności: | 15 |
Średnio na aktywność: | 47.83 km |
Więcej statystyk |
Spobotnie kaszubskie górki...;]
Sobota, 9 kwietnia 2011 | dodano:09.04.2011Kategoria 50.00 - 99.99 km., Kanarek, po 3M, treningi, w towarzystwie
Trochę gitarowego brzmienia....
Trzeba było odespać zaległości z tygodnia, więc byczenie się w łóżku aż do 8...;) O 10 pędzę na miejsce spotkania i w drogę przegonić cieniasa (czyli mnie) po kaszubskich górkach.... efekt został osiągnięty! Pomógł oczywiście wiatr, który bardzo na trasie dokuczał. W połączeniu z porywami od ciężarówek, które mijały nas w dość bliskiej odległości, czasami miałam pietra i to nie małego.... Skutecznie dzisiaj zaniżałam tempo na trasie, nie obeszło się też bez marudzenia gdy kryzys dopadł. Powrót od Luzina już w pojedynkę.
Pozdrower!!!
Trzeba było odespać zaległości z tygodnia, więc byczenie się w łóżku aż do 8...;) O 10 pędzę na miejsce spotkania i w drogę przegonić cieniasa (czyli mnie) po kaszubskich górkach.... efekt został osiągnięty! Pomógł oczywiście wiatr, który bardzo na trasie dokuczał. W połączeniu z porywami od ciężarówek, które mijały nas w dość bliskiej odległości, czasami miałam pietra i to nie małego.... Skutecznie dzisiaj zaniżałam tempo na trasie, nie obeszło się też bez marudzenia gdy kryzys dopadł. Powrót od Luzina już w pojedynkę.
Pozdrower!!!
Dane wycieczki:
Km: | 90.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Kanarek - Sprzedany |
Taki zbiorczy wpis.....
Czwartek, 7 kwietnia 2011 | dodano:07.04.2011Kategoria 0.00 - 49.99 km, po 3M, praca - sama przyjemność, W szponach Kugu
Znów wejdę na spokojne brzmienie......
Wczoraj spokojnie, dzisiaj za to w obydwie strony pod wiatr - ciężko się jechało - po południu miazga, dwa razy podmuchy wiatrów prawie by mnie przewróciły... na szczęście udało dojechać się w całości;) z rana zapach pieczonego chleba dolatujący z piekarni dodawał skrzydeł, gdy dobijał wiatr w oczy...
Dzisiaj tylko jedno i za razem już ostatnie przed pokazaniem finalnego efektu;)
Pozdrower!!!
Wczoraj spokojnie, dzisiaj za to w obydwie strony pod wiatr - ciężko się jechało - po południu miazga, dwa razy podmuchy wiatrów prawie by mnie przewróciły... na szczęście udało dojechać się w całości;) z rana zapach pieczonego chleba dolatujący z piekarni dodawał skrzydeł, gdy dobijał wiatr w oczy...
Dzisiaj tylko jedno i za razem już ostatnie przed pokazaniem finalnego efektu;)
K jak Kuguar;D© Kuguar
Pozdrower!!!
Dane wycieczki:
Km: | 49.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Kugu - ostre koło |
Wtorkowy lans....;)
Wtorek, 5 kwietnia 2011 | dodano:05.04.2011Kategoria W szponach Kugu, praca - sama przyjemność, po 3M, 0.00 - 49.99 km
Warto przypomnieć - zawsze jak słucham tej piosenki humor mi się poprawia... ,,uważaj na skrętach..."
Pierwszy dzień w krótkich gatkach... z rana jednak trochę zimno, po południu czasami nawet za ciepło. Miłe zaskoczenie w drodze powrotnej - spotkałam koleżankę na ostrym, ale spieszyła się widać gdzieś, nie było czasu na rozmowę... może przy następnym spotkaniu....
Jeszcze Was trochę potrzymam w niepewności....
To nie na to miała iść ostrość....
Pozdrower!!!
Pierwszy dzień w krótkich gatkach... z rana jednak trochę zimno, po południu czasami nawet za ciepło. Miłe zaskoczenie w drodze powrotnej - spotkałam koleżankę na ostrym, ale spieszyła się widać gdzieś, nie było czasu na rozmowę... może przy następnym spotkaniu....
Jeszcze Was trochę potrzymam w niepewności....
Podstawa to napęd© Kuguar
To nie na to miała iść ostrość....
Podstawa to napęd 2© Kuguar
Pozdrower!!!
Dane wycieczki:
Km: | 26.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Kugu - ostre koło |
Zmokły kot....
Poniedziałek, 4 kwietnia 2011 | dodano:04.04.2011Kategoria 0.00 - 49.99 km, po 3M, praca - sama przyjemność, W szponach Kugu
Brakuje mi słów...... wspaniałe!
Gdybym wyszła pół godziny wcześniej z domu to do pracy przyjechałabym suchą oponą..... a tak, zaczęło padać od momentu gdy wyszłam z klatki, starczyło 5 min aby odechciało mi się wszystkiego, matka natura ostro mnie sponiewierała... chciałam wykorzystać urlop na żądanie (tak swoją drogą bardzo przydatny wymysł) jednak zawzięłam się, taka ulewa mnie nie złamie.... zacisnęłam zęby i pojechałam ostrym tempem do pracy.... ciuchy rowerowe przez 8 h wysuszyły się na grzejniku, powrót do domu w komfortowych, suchych wdzianku;D
Kolejna odsłona Krossa.....
Po południu serwisowanie Kugu....
Pozdrower!!!
Gdybym wyszła pół godziny wcześniej z domu to do pracy przyjechałabym suchą oponą..... a tak, zaczęło padać od momentu gdy wyszłam z klatki, starczyło 5 min aby odechciało mi się wszystkiego, matka natura ostro mnie sponiewierała... chciałam wykorzystać urlop na żądanie (tak swoją drogą bardzo przydatny wymysł) jednak zawzięłam się, taka ulewa mnie nie złamie.... zacisnęłam zęby i pojechałam ostrym tempem do pracy.... ciuchy rowerowe przez 8 h wysuszyły się na grzejniku, powrót do domu w komfortowych, suchych wdzianku;D
Kolejna odsłona Krossa.....
Level A6© Kuguar
Po południu serwisowanie Kugu....
Pozdrower!!!
Dane wycieczki:
Km: | 25.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Kugu - ostre koło |
Cudowne słońce....
Niedziela, 3 kwietnia 2011 | dodano:03.04.2011Kategoria 0.00 - 49.99 km, po 3M, W szponach Kugu
Może znów coś w tonacji czarno białej..... daje do myślenia....
&
Myślałam, że nie uda mi się dzisiaj wygospodarować czasu na rower - ale przy takiej pogodnie nie mogłam usiedzieć w czterech ścianach..... Kanarek chwilowo ma wolne - Kugu to mój pierwszy i niezawodny towarzysz....
W końcu zabrałam z sobą aparat;D moją uwagę zwróciła grupa chłopaków, która znalazła niezły sposób na ćwiczenie wyskoków.....
Pokręciłam się po mieście, pogoda rewelacyjna - żałowałam że nie zabrałam krótkich spodenek, w długich chwilami się grzałam.
Pierwsza odsłona Krossa, całośc w tygodniu jak dostanie nowego amora;)
Pozdrower!!!
&
Myślałam, że nie uda mi się dzisiaj wygospodarować czasu na rower - ale przy takiej pogodnie nie mogłam usiedzieć w czterech ścianach..... Kanarek chwilowo ma wolne - Kugu to mój pierwszy i niezawodny towarzysz....
W końcu zabrałam z sobą aparat;D moją uwagę zwróciła grupa chłopaków, która znalazła niezły sposób na ćwiczenie wyskoków.....
Latanie© Kuguar
Latanie 2© Kuguar
Latanie 3© Kuguar
Bałtyk© Kuguar
Pokręciłam się po mieście, pogoda rewelacyjna - żałowałam że nie zabrałam krótkich spodenek, w długich chwilami się grzałam.
Pierwsza odsłona Krossa, całośc w tygodniu jak dostanie nowego amora;)
Kross - No name....© Kuguar
Pozdrower!!!
Dane wycieczki:
Km: | 49.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Kugu - ostre koło |