tekst alternatywny
kuguar LOGO

Informacje

baton rowerowy bikestats.pl

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy kuguar.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Czwartkowo:D

Czwartek, 8 października 2009 | dodano:08.10.2009Kategoria samotnie, po 3M, 0.00 - 49.99 km
Zaraz po pracy tylko się przebrałam i pojechałam do siostry na obiad:D świetna spraw: sosik i ziemniaczki:) wszystko byłoby w porządku tylko gdy jechałam już od niej układając w głowie plan gdzie zaraz pojadę poczułam coś dziwnego....
tak jakby jakiś kamień przykleił się do tylnej opony i co obrót czułam że coś tam jest:) jadąc po gładziutkiej ścieżce rowerowej nawet przez myśl mi nie przeszło, że to skończy się tak źle.....
Zsiadłam z roweru, oglądam dętkę a tam piękna mała śubka wbita centralnie na środeczku bieżnika......... zapłakać się możńa w przeciągu tygodnia dwa flaki:( zanim cokolwiek doszło do mojego umysłu odruchem bezwarunkowym wyciągnęłam to z dętki... i pozamiatane pssssssssssss............... tak gdybym zostawiła tą śrubę w oponie to może dojechałabym do domu, a tak dwa kilometry z buta;) kiedy ja się nauczę wozić ze sobą sprzęt do naprawy:) chyba do trzech razy sztuka:)....

Dobra wiadomość.... są fundusze na mojego rumaka - rozpoczynam proces kompletowania części:) oj to będzie piękny czas. Na pierwszy ogień pójdą piasty do kół, oddanie ramy do lakiernika........ i takie tam.......:)

Pozdrawiam wszystkich tutaj zaglądających:) Dane wycieczki:
Km:5.00Km teren:0.00 Czas:00:21km/h:14.29
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:

Komentarze
Od jakiegoś czasu zawsze już mam przy sobie 1 lub dwie dętki pompę i klucz, a nie powiem, że i ten ktoś czasami by się przydał:) Pozdrower!!!
kuguar
- 13:42 niedziela, 29 listopada 2009 | linkuj
...albo zabierać z soba kogoś, kto naprawi ;p Mi tylko raz w życiu zdarzyło się przebicie dętki. Ale na szczęscie własnie wtedy pod ręką był ten KTOś :-))) Djablica - 19:04 sobota, 28 listopada 2009 | linkuj
widzisz, ja jeszcze nie mam wyrobionego takiego nawyku:) i wtedy musiałam drałować na pieszo:) pozdrawiam!
kuguar
- 18:46 środa, 11 listopada 2009 | linkuj
Od paru lat nie ruszam się bez pompki i zestawu łatek oraz dodatkowej dętki :-)
Pozdrawiam
kosma100
- 14:49 środa, 11 listopada 2009 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa sukce
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl