Zboczenie.....;)
Poniedziałek, 9 listopada 2009 | dodano:09.11.2009Kategoria W szponach Kugu, 0.00 - 49.99 km
Teraz trochę z innej półki:
Dzisiaj rano chciałam pojechać do pracy rowerem, ale gdy zobaczyłam że pada musiałam odpuścić, perspektywa przemoknięcia nie za bardzo mi odpowiadała;/ a nie wiedziałam na co stać oponki, wolałam nie ryzykować;)
Dlaczego taki tytuł..... przez ostatnie dwa miesiące więcej wydaje na rower niż na siebie, z resztą na siebie w przeciągu takiego czasu nigdy nie wydałam takiej sumy.... A dzisiaj ją powiększam, kupnem nowych pedałów, zamówieniem licznika rowerowego... a w planach jest jeszcze kilka innych rzeczy! Serio patrząc z boku - różnie sobie można pomyśleć;) Zamiast jakieś ciuszki, kosmetyki, to nie!! W jakieś żelastwo pakuję kasę, ale jak choroba to nie ma na to lekarstwa!!
Brak zestawu kluczy oraz bliskości wyposażonego warsztatu Taty w moim wypadku procentuje ciągłym zawracaniem głowy koledze, moje klucze 12,13,14 nie zawsze do wszystkiego pasują, ale pod koniec tygodnia w planach są zakupy;)
Pierwszy chrzest na deszczu, oponki spisywały się rewelacyjnie, czułam się pewnie na mokrych ścieżkach. A i miłe zaskoczenie - mimo kałuż wróciłam sucha, jutro bez obaw mogę jechać do pracy - jupi!!! Po powrocie 10 min czyszczenia Kugu, i znów wyglądał jak nowy...
Zdjęć brak - nie miałam jakoś ochoty na ich robienie:) może przy ładniejszej pogodzie:)
Na środę jakaś dłuższą trasę muszę sobie zaplanować, jakieś propozycje?
Dzisiaj rano chciałam pojechać do pracy rowerem, ale gdy zobaczyłam że pada musiałam odpuścić, perspektywa przemoknięcia nie za bardzo mi odpowiadała;/ a nie wiedziałam na co stać oponki, wolałam nie ryzykować;)
Dlaczego taki tytuł..... przez ostatnie dwa miesiące więcej wydaje na rower niż na siebie, z resztą na siebie w przeciągu takiego czasu nigdy nie wydałam takiej sumy.... A dzisiaj ją powiększam, kupnem nowych pedałów, zamówieniem licznika rowerowego... a w planach jest jeszcze kilka innych rzeczy! Serio patrząc z boku - różnie sobie można pomyśleć;) Zamiast jakieś ciuszki, kosmetyki, to nie!! W jakieś żelastwo pakuję kasę, ale jak choroba to nie ma na to lekarstwa!!
Brak zestawu kluczy oraz bliskości wyposażonego warsztatu Taty w moim wypadku procentuje ciągłym zawracaniem głowy koledze, moje klucze 12,13,14 nie zawsze do wszystkiego pasują, ale pod koniec tygodnia w planach są zakupy;)
Pierwszy chrzest na deszczu, oponki spisywały się rewelacyjnie, czułam się pewnie na mokrych ścieżkach. A i miłe zaskoczenie - mimo kałuż wróciłam sucha, jutro bez obaw mogę jechać do pracy - jupi!!! Po powrocie 10 min czyszczenia Kugu, i znów wyglądał jak nowy...
Zdjęć brak - nie miałam jakoś ochoty na ich robienie:) może przy ładniejszej pogodzie:)
Na środę jakaś dłuższą trasę muszę sobie zaplanować, jakieś propozycje?
Dane wycieczki:
Km: | 6.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Kugu - ostre koło |
Komentarze
Hmmm...
Bez nowego ciuszka da się przeżyć ale jak napęd przeskakuje to już nie :-)
Pozdrawiam
Zboczona Kosma kosma100 - 22:48 wtorek, 10 listopada 2009 | linkuj
Bez nowego ciuszka da się przeżyć ale jak napęd przeskakuje to już nie :-)
Pozdrawiam
Zboczona Kosma kosma100 - 22:48 wtorek, 10 listopada 2009 | linkuj
a można wiedzieć, jakie to oponki? bo mam w planie zakup jakichś i byłoby miło, gdyby nie robiły fontanny ;)
triss - 18:54 wtorek, 10 listopada 2009 | linkuj
U nas tak się mówi panno K. :D
Jak np ja kupiłem np Korbe za 300zł i powiedziałem o tym koledze, to kolega "nie każdy" odpowiada ..
- Jak bym miał 300zł to bym sobie inaczej życie ułożył :D
hahahha Studenci xD
Pozdrawiam . sikor4fun-remove - 16:16 wtorek, 10 listopada 2009 | linkuj
Jak np ja kupiłem np Korbe za 300zł i powiedziałem o tym koledze, to kolega "nie każdy" odpowiada ..
- Jak bym miał 300zł to bym sobie inaczej życie ułożył :D
hahahha Studenci xD
Pozdrawiam . sikor4fun-remove - 16:16 wtorek, 10 listopada 2009 | linkuj
Co do wydatków :D fakty podczas remontów człowiek wiecej wydaje na rower niż na siebie :D
Np głupia Korba 214zł
Za tyle to ja mógłbym sobie życie inaczej ułożyć :D
Alę cóż ... trzeba na czymś jezdzić ... trzeba jakoś żyć
Wstaje rano rower uśmiecha się do mnie :D wyglądam przez okno ....pogoda śmieje się do mnie :D ja się smieje gdy jade na rowerze :D
"Można się rzeczywiście zastanawiać, co tu jest przyczyną a co skutkiem, czyli krótko mówiąc – czy urodzeni optymiści częściej wsiadają na rower, czy też to właśnie rower sprawia, że pogodniej i życzliwiej patrzymy na świat."
Pozdrawiam :D sikor4fun-remove - 11:47 wtorek, 10 listopada 2009 | linkuj
Np głupia Korba 214zł
Za tyle to ja mógłbym sobie życie inaczej ułożyć :D
Alę cóż ... trzeba na czymś jezdzić ... trzeba jakoś żyć
Wstaje rano rower uśmiecha się do mnie :D wyglądam przez okno ....pogoda śmieje się do mnie :D ja się smieje gdy jade na rowerze :D
"Można się rzeczywiście zastanawiać, co tu jest przyczyną a co skutkiem, czyli krótko mówiąc – czy urodzeni optymiści częściej wsiadają na rower, czy też to właśnie rower sprawia, że pogodniej i życzliwiej patrzymy na świat."
Pozdrawiam :D sikor4fun-remove - 11:47 wtorek, 10 listopada 2009 | linkuj
Witanko. Jeśli w środę nie będzie jakoś masakrycznie padać (wg meteo.pl ma padać), to będę się wybierał do Gdyni na Bieg Niepodległości, pokibicować znajomym. Sam nie zamierzam tym razem biegać. Oczywiscie będę się tam kulał ostrym. Jakbyś chciała dołączyć - daj znać. Ale wszystko zależy od pogody ;/
A tak w ogóle, to jaką trasą śmigasz do/z pracy?
pOSTRO! travisb - 00:00 wtorek, 10 listopada 2009 | linkuj
A tak w ogóle, to jaką trasą śmigasz do/z pracy?
pOSTRO! travisb - 00:00 wtorek, 10 listopada 2009 | linkuj
to może ustrzyki górne?
całkiem delikatne brzmienie jak na within temptation :)
pzdr
yeti - 22:06 poniedziałek, 9 listopada 2009 | linkuj
całkiem delikatne brzmienie jak na within temptation :)
pzdr
yeti - 22:06 poniedziałek, 9 listopada 2009 | linkuj
Chętnie bym się zgłosiła na jazdę, ale najpierw musiałabym do Ciebie dojechać :) A jeśli chodzi o wydatki, to wierz mi, że nie jesteś jedyna, która wydaje więcej na rower niż na siebie :P Pozdrawiam.
zyleta - 21:54 poniedziałek, 9 listopada 2009 | linkuj
Komentuj