wieczorową porą....
Wtorek, 17 listopada 2009 | dodano:17.11.2009Kategoria 0.00 - 49.99 km, po 3M, W szponach Kugu
Uwielbiam ten utwór, tą gitarkę mogę słuchać godzinami, chociaż perkusista też daje czadu!
Coś ostatnio wychodzę na rower tylko o zmroku, to chyba nie poczucie bezpieczeństwa dzięki przedniej lampce, chociaż nie powiem - przynajmniej widać mnie dzięki niej na drodze. I tu zasługa kolegi który mi ją podarował, dzięki!
Dzisiaj krótko, tylko do siostry w celu wykorzystania jej łazienki z prysznicem, chwilowy remont zmusił mnie do tego:D Mała rundka po pustych ulicach i do domu.
Coś ostatnio wychodzę na rower tylko o zmroku, to chyba nie poczucie bezpieczeństwa dzięki przedniej lampce, chociaż nie powiem - przynajmniej widać mnie dzięki niej na drodze. I tu zasługa kolegi który mi ją podarował, dzięki!
Dzisiaj krótko, tylko do siostry w celu wykorzystania jej łazienki z prysznicem, chwilowy remont zmusił mnie do tego:D Mała rundka po pustych ulicach i do domu.
Dane wycieczki:
Km: | 10.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:30 | km/h: | 20.00 |
Pr. maks.: | 34.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Kugu - ostre koło |
Komentarze
w nocy najlepiej się jezdzi ... jeszcze jak nie widać błota :D i niczego co by zagroziło upadkiem :D
Pozdrawiam sikor4fun-remove - 21:00 wtorek, 17 listopada 2009 | linkuj
Komentuj
Pozdrawiam sikor4fun-remove - 21:00 wtorek, 17 listopada 2009 | linkuj