Słonecznie.....:)
Środa, 18 listopada 2009 | dodano:18.11.2009Kategoria 0.00 - 49.99 km, po 3M, W szponach Kugu
Może trochę spokojniej:
Dzisiejszy dzień jest naprawdę długi... w pracy byłam na 6 (czasami uda się wstać) uporałam się z dwoma projektami i tak koło 12.30 nie miałam co robić. Ania pozwoliła mi dzisiaj skończyć wcześniej - i tak nie było nic dla mnie więcej do pracy!
Pędem do domu przebrać się w miarę przyzwoite ciuchy na rower i w drogę.
Pogoda wyborna, ciepło (jak nie w listopadzie), brak deszczu (tym razem obyło się bez czyszczenia roweru) I całe popołudnie przede mną!
Prosto Hallera w stronę morza. Przy wjeździe na molo dwóch starszych panów skomentowało moje pojawienie się:
,,- Patrz! Tak teraz się jeździ. Górale już nie modne."
A później jeden z nich się zapytał:
,,- Czy to ostre koło?"
Tym całkowicie mnie zbił z tropu, jedynie co zrobiłam to uśmiechnęłam się, przytaknęłam i podreptałam na plażę. Jakiś zapalony rowerzysta, może dawniej trenował. Tego już się nie dowiem.
Mewy dla mnie są bardzo pociesznymi ptakami. Jedna stojąc na linii morza - najzwyczajniej w świecie trzęsła się z zimna jak ,,galareta" - rozbawiło mnie to mocno - dobry humor miałam do końca! Na zdjęciu niestety tego nie widać.
Wyjątkowo dzisiaj miałam ochotę porobić trochę zdjęć, zawsze wożę ze sobą aparat i jak przychodzi co do czego to wracam bez żadnych fotek, jakaś odmiana, chyba przez to słońce.
Przejeżdżając przez Sopot nie mogłam nie zatrzymać się na plaży. Przy molo spotkałam Adama z dziewczyną na spacerze.
Zawsze znajdzie się w stadzie ,,brzydkie kaczątko". Jeszcze młody, niewypierzony młody osobnik. Za swoją inność zasłużył na zdjęcie i to nie jedno!
Później w stronę Gdyni i w drogę powrotną do domu na obiad, zahaczając jeszcze o Zaspę i Przymorze.
Na sobotę jakąś trasę przydałoby się zaplanować, ale to jeszcze dwa dni!
Pozdrawiam!
Dzisiejszy dzień jest naprawdę długi... w pracy byłam na 6 (czasami uda się wstać) uporałam się z dwoma projektami i tak koło 12.30 nie miałam co robić. Ania pozwoliła mi dzisiaj skończyć wcześniej - i tak nie było nic dla mnie więcej do pracy!
Pędem do domu przebrać się w miarę przyzwoite ciuchy na rower i w drogę.
Pogoda wyborna, ciepło (jak nie w listopadzie), brak deszczu (tym razem obyło się bez czyszczenia roweru) I całe popołudnie przede mną!
Prosto Hallera w stronę morza. Przy wjeździe na molo dwóch starszych panów skomentowało moje pojawienie się:
,,- Patrz! Tak teraz się jeździ. Górale już nie modne."
A później jeden z nich się zapytał:
,,- Czy to ostre koło?"
Tym całkowicie mnie zbił z tropu, jedynie co zrobiłam to uśmiechnęłam się, przytaknęłam i podreptałam na plażę. Jakiś zapalony rowerzysta, może dawniej trenował. Tego już się nie dowiem.
Mewy dla mnie są bardzo pociesznymi ptakami. Jedna stojąc na linii morza - najzwyczajniej w świecie trzęsła się z zimna jak ,,galareta" - rozbawiło mnie to mocno - dobry humor miałam do końca! Na zdjęciu niestety tego nie widać.
Plażowanie Kugu!© kuguar
Wyjątkowo dzisiaj miałam ochotę porobić trochę zdjęć, zawsze wożę ze sobą aparat i jak przychodzi co do czego to wracam bez żadnych fotek, jakaś odmiana, chyba przez to słońce.
Przejeżdżając przez Sopot nie mogłam nie zatrzymać się na plaży. Przy molo spotkałam Adama z dziewczyną na spacerze.
Brzydkie kaczątko© kuguar
Zawsze znajdzie się w stadzie ,,brzydkie kaczątko". Jeszcze młody, niewypierzony młody osobnik. Za swoją inność zasłużył na zdjęcie i to nie jedno!
Później w stronę Gdyni i w drogę powrotną do domu na obiad, zahaczając jeszcze o Zaspę i Przymorze.
Na sobotę jakąś trasę przydałoby się zaplanować, ale to jeszcze dwa dni!
Pozdrawiam!
Dane wycieczki:
Km: | 27.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:10 | km/h: | 23.14 |
Pr. maks.: | 37.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Kugu - ostre koło |
Komentarze
jinjjfnvfjjjdhrjfnudjfurnjfgjdnuasdfbjkdedfgdfgeqdafqertfqrefawrfrsfghuje
kuba - 11:02 czwartek, 14 lutego 2013 | linkuj
vanhelsing zdecydowanie przesadził... morze może i jest płaskie, plaża też, ale dalej już nie, już samo przejechanie Gdańska (poza główną arterią) zmusza zwykle do wysiłku, no i Kaszuby, jeśli ktoś sobie w nich radzi to u i w górach sobie poradzi :)
flash - 12:12 niedziela, 22 listopada 2009 | linkuj
Nie do końca nie ma podjazdów ;P Wystarczy zmienić rower na górala i pojeździć po Kaszubach - górek, góreczek, można poczuć się jak w górach ;)
rammzes - 16:50 czwartek, 19 listopada 2009 | linkuj
Ten utwór Nightwisha jest mocny... Over the Hills i Upiór w Operze też są świetne.
Darth - 13:26 czwartek, 19 listopada 2009 | linkuj
Dziekuję Ci za ten utwór Nightwish i sleeping sun to mój no1 w nowej wersji(myślę o teledysku) przyprawia mnie o ciarki na plecach...hi hi pozdr!
yazoor - 23:54 środa, 18 listopada 2009 | linkuj
Nad morzem fajnie, ale płasko, nie to co góry ;) Jednak jak się jeździ po wybrzeżu to może po chwili być nudno, żadnych dłuższych podjazdów :P
No ale chociaż zdjęcia można ciekawe porobić z łabądkami :] vanhelsing - 22:54 środa, 18 listopada 2009 | linkuj
No ale chociaż zdjęcia można ciekawe porobić z łabądkami :] vanhelsing - 22:54 środa, 18 listopada 2009 | linkuj
nightwish skończył się na kill'em all !! ;)
a poważnie szkoda że Tanja odeszła, teraz to już nie to samo.
na 6ta to faktycznie ciężko rowerem - ja startuje o 6.30 rowerem to się budzę tak o 6,45 ;)
pzdr yeti - 21:41 środa, 18 listopada 2009 | linkuj
a poważnie szkoda że Tanja odeszła, teraz to już nie to samo.
na 6ta to faktycznie ciężko rowerem - ja startuje o 6.30 rowerem to się budzę tak o 6,45 ;)
pzdr yeti - 21:41 środa, 18 listopada 2009 | linkuj
Zazdroszczę miejsca zamieszkania ... :]
Zdjęcia spoko :] sikor4fun-remove - 18:41 środa, 18 listopada 2009 | linkuj
Zdjęcia spoko :] sikor4fun-remove - 18:41 środa, 18 listopada 2009 | linkuj
Takie pytanie starszego gościa czy to o.k. by mnie powaliło, ale i teraz rozbraja :)
Fajnie "kugu" wygląda na plaży!! mogilniak - 17:26 środa, 18 listopada 2009 | linkuj
Komentuj
Fajnie "kugu" wygląda na plaży!! mogilniak - 17:26 środa, 18 listopada 2009 | linkuj