tekst alternatywny
kuguar LOGO

Informacje

baton rowerowy bikestats.pl

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy kuguar.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Niedzielne łyżwy....:)

Niedziela, 20 grudnia 2009 | dodano:20.12.2009
Zauważyłam, że bardzo mało wrzucam Polskich utworów, co za niedopatrzenie. Gitarki w tym utworze powodują wręcz gęsią skórkę....


W końcu udało mi się rozpocząć sezon ,,łyżwiarski", skromną ekipą znajomych w liczbie 6 śmiałków udaliśmy się na lodowisko w Oliwie....:D
Śmiechów było co nie miara... Z niemałym podziwem obserwowaliśmy ,,starych wyjadaczy" który z lekkością wymijali wszystkich i prezentowali swoje umiejętności...:D ehh nam maluczkim zostało jedynie przyglądanie się i jazda swoim tempem....:D Ale przecież o to chodziło aby dobrze się bawić, trochę przypomnieć sobie jazdę, aby kolejne wejścia były już tylko lepsze.

Ania dorwała aparat i to są efekty:


Ukłony dla wszystkich.... jeszcze stoję:D © kuguar

Klasyczne klapnięcie na tylek.....;D © kuguar

Postanowienie na przyszłość: czas chyba wykupić jakiś karnet i szlifować umiejętności!!! Kolejna wyprawa jak się uda to może przed Nowym Rokiem:D

Pozdrower!
Dane wycieczki:
Km:0.01Km teren:0.00 Czas:km/h:
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:

Komentarze
W tajemnicy zdradzę Ci, że moja jaskółka na razie jest w trakcie rozwoju:D powiedzmy, że na razie zrobię wróbla..... Ale pracuję nad tym:D pozdrower!!!
kuguar
- 20:29 wtorek, 22 grudnia 2009 | linkuj
Ten kawałek TSA przypomina mi fajne czasy:) Łyżwy są extra ale rower lepszy...ja się tak wybierałem na jazdę po sniegu a tu chlapa!A zrobisz jaskółkę na łyżwach? Pozdr!
yazoor
- 20:09 wtorek, 22 grudnia 2009 | linkuj
Djablica: Rower jest w naprawie u znajomego mechanika w Starogardzie Gda - wymienia mi suport. Przed świętami już nie zdążę go odebrać - czyli pierwsza jazda będzie dopiero przed Sylwestrem....:)

Drucik: Cieszę się, że mogłam Ci przypomnieć ten utwór - cała przyjemność po mojej stronie;) Dzięki za linka - filmik rewelacja!!!

Azbest: Wytyczenie sobie celów na przyszły rok to faktycznie dobry pomysł, chyba też zrobię coś takiego, żeby mieć do czego dążyć - im wyżej poprzeczka tym zawsze lepiej....;D

Pozdrower!!!
kuguar
- 04:50 wtorek, 22 grudnia 2009 | linkuj
A co się stało z rowerem? Czemu nie jeździsz? Djablica - 00:47 wtorek, 22 grudnia 2009 | linkuj
travisb Hmm chyba juz nawet wiem na czyjim BSowym blogu byl link :D
drucik
- 08:04 poniedziałek, 21 grudnia 2009 | linkuj
travisb Filmik był na stronie [url]http://cyfrowa.pukawka.pl/[/url] a na tą stronę chyba trafiłem z czyjegoś wpisu na BS :)
drucik
- 08:03 poniedziałek, 21 grudnia 2009 | linkuj
ja też dostałam ten filmik pare dni temu, to było typu "nieatrakcyjni bikerzy" Djablica - 01:06 poniedziałek, 21 grudnia 2009 | linkuj
drucik - jak trafiłes na ten filmik? Ciekawi mnie to, bo sam go rozesłałem paru osobom. Mały ten świat ;)
travisb
- 00:44 poniedziałek, 21 grudnia 2009 | linkuj
Piękny kawałek, dawno nie słuchany.
To ja w zamian tutaj wrzuce linka do filmu http://www.vimeo.com/7952961.
Polecam.
drucik
- 21:41 niedziela, 20 grudnia 2009 | linkuj
Może nie tak gruntownie- po prostu patrzyłem na mapy gdzie mnie jeszcze nie było;P doszedłem do wniosku że jeżeli będę miał wytyczone cele to łatwiej będzie o mobilizację do jazdy:) bo w tym roku to z tym różnie bywało..;)
Pozdro!
azbest87
- 21:36 niedziela, 20 grudnia 2009 | linkuj
Sikor: Pierwsze swoje jazdy też miałam na zamarzniętych sadzawkach, wtedy się działo...

Yoasia: Łyżwy to świetna zabawa, a takie klapnięcie tylko z boku wygląda groźnie:D Spróbuj kiedyś jazdy, a będziesz chciała więcej....:D

Azbest: Ej bez tego nie ma frajdy...:D Klapnięcia muszą być i koniec:D To jak tak gruntownie wyprawy przyszłoroczne przygotujesz to strach się bać....;) jeszcze raz szybkiego powrotu do zdrowia!

Djablica: Klapnęłam na lód aż huknęło! Wszyscy się wystraszyli i uciekli hihi...:)

Vanhelsing: Nie ma sprawy, polecam się na przyszłość i udanych jazd!!

Pozdrower!
kuguar
- 20:26 niedziela, 20 grudnia 2009 | linkuj
Kiedyś po stawach się śmigało :D aż się lód uginał ;]
Świetne zdjęcia :D
Będę się musiał u siebie wybrać na lodowisko
Podobno w poniedziałek otwarcie :]
Pozdrower !!
sikor4fun-remove
- 19:52 niedziela, 20 grudnia 2009 | linkuj
Rany, moje wyrazu podziwu za te łyżwy. Ja się strasznie boję jazdy na łyżwach i a najbardziej "klasycznych klapnięć na tyłek" ;)
yoasia
- 18:32 niedziela, 20 grudnia 2009 | linkuj
Ja w takiej pozycji jak na ostatnim zdjęciu dość często kończę na łyżwach;P też pewnie będę musiał się wybrać;) i dziękuję za życzenia zdrowia:) gardło mnie co prawda dalej jeszcze lekko boli (pierwsza raz tak długo mnie bolało..:/) ale już nie mogę wysiedzieć w domu więc zaczynam się tym już nie przejmować;) z nudów obsypałem się mapami i zacząłem układać plany wyjazdów rowerowych na przyszły rok:)
Pozdro rowerowo-łyżwiarskie! ;)
azbest87
- 17:42 niedziela, 20 grudnia 2009 | linkuj
A jak na ostatnim zdjęciu wszyscy uciekli... Djablica - 15:39 niedziela, 20 grudnia 2009 | linkuj
O, dobrze, że dałaś wpis z lodowiskiej - przypomniałaś mi, że u nas w centrum już montują lodowisko i też trzeba się będzie wybrać :)
vanhelsing
- 14:48 niedziela, 20 grudnia 2009 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa nages
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl