Przełom....:)
Wtorek, 20 kwietnia 2010 | dodano:20.04.2010Kategoria 0.00 - 49.99 km, majstrowanie, po 3M, praca - sama przyjemność, W szponach Kugu
Tylko proszę nie płakać, mi się nie udało....
Dlaczego przełom... ponieważ dystans z 2010 zrównał się z 2009:D czyli każdy kolejny kilometr jest sukcesem i oby tak dalej dobrze OK mi służyło jak dotychczas;D
W pracy jak zawsze coś znalazło się do zrobienia, nic dzisiaj nie zepsułam, nic nie poplątałam:D W drodze powrotnej nawet ludzie którzy za bardzo nie pozwalali mi przejechać sprawnie tylko szli na całej szerokości chodnika nie byli w stanie popsuć mi humoru... Jeszcze na chwilę do siostry odebrać pedały... tylko kiedy znajdę czas aby kupić buty? Doba jest zdecydowanie za krótka...
Pozdrower!!!
Dlaczego przełom... ponieważ dystans z 2010 zrównał się z 2009:D czyli każdy kolejny kilometr jest sukcesem i oby tak dalej dobrze OK mi służyło jak dotychczas;D
W pracy jak zawsze coś znalazło się do zrobienia, nic dzisiaj nie zepsułam, nic nie poplątałam:D W drodze powrotnej nawet ludzie którzy za bardzo nie pozwalali mi przejechać sprawnie tylko szli na całej szerokości chodnika nie byli w stanie popsuć mi humoru... Jeszcze na chwilę do siostry odebrać pedały... tylko kiedy znajdę czas aby kupić buty? Doba jest zdecydowanie za krótka...
Pozdrower!!!
Dane wycieczki:
Km: | 16.79 | Km teren: | 0.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Kugu - ostre koło |
Komentarze
Mnie się udało, aczkolwiek piosenka mimo, że po francusku i nie zrozumiałem żadnego słowa ma w sobie to coś....
A gdzie Ty pracujesz, jeśli można wiedzieć? :) rammzes - 16:28 wtorek, 20 kwietnia 2010 | linkuj
Komentuj
A gdzie Ty pracujesz, jeśli można wiedzieć? :) rammzes - 16:28 wtorek, 20 kwietnia 2010 | linkuj