Popołudniowe wojaże....:)
Niedziela, 6 czerwca 2010 | dodano:07.06.2010Kategoria 0.00 - 49.99 km, po 3M, W szponach Kugu
Słuchać tego zespołu zaczęłam dzięki kuzynce – ładnych parę lat temu…..
Po południu jeszcze przejażdżka na ostrym po trójmieście, m.in. do Adama oddać notatki, które bardzo mi pomogły przy nauce do egzaminu, a później gdzie oczy poniosą. Pod wieczór w odwiedziny do Rudej, aby nie zapomniała jak wyglądam;) Niestety zapomniałam o bardzo ważnej rzeczy – mój żołądek nie toleruje cappucino, co skończyło się półgodzinnym ostrym bólem brzucha.... czemu ja zawsze o tym zapominam – a było takie dobre – jednak nie jest warte tego co później muszę znosić;/
Temperatury niby już letnie, jednak wracając wieczorem długi rękaw jak najbardziej się przydał.
Opalenizna z KaszebeRunda już nie jest tak czerwona jak przez pierwsze dwa dni, zaczyna nabierać brązowego koloru;) jedyny ból, to to, że dłonie są białe, noszenie rękawiczek przynosi efekty – nie konieczne chciane;/
Pozdrower!!!
Po południu jeszcze przejażdżka na ostrym po trójmieście, m.in. do Adama oddać notatki, które bardzo mi pomogły przy nauce do egzaminu, a później gdzie oczy poniosą. Pod wieczór w odwiedziny do Rudej, aby nie zapomniała jak wyglądam;) Niestety zapomniałam o bardzo ważnej rzeczy – mój żołądek nie toleruje cappucino, co skończyło się półgodzinnym ostrym bólem brzucha.... czemu ja zawsze o tym zapominam – a było takie dobre – jednak nie jest warte tego co później muszę znosić;/
Temperatury niby już letnie, jednak wracając wieczorem długi rękaw jak najbardziej się przydał.
Opalenizna z KaszebeRunda już nie jest tak czerwona jak przez pierwsze dwa dni, zaczyna nabierać brązowego koloru;) jedyny ból, to to, że dłonie są białe, noszenie rękawiczek przynosi efekty – nie konieczne chciane;/
Pozdrower!!!
Dane wycieczki:
| Km: | 20.50 | Km teren: | 0.00 | Czas: | km/h: | ||
| Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
| Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Kugu - ostre koło | ||
Komentarze
Siwy możesz się dołączyć;p a tak poważnie to faktycznie temat chyba się już wyczerpał i głupoty w głowie;p
kuguar - 14:15 sobota, 12 czerwca 2010 | linkuj
Liczyć się! Rammzes jesteście na to skazani:D sądzę, że kobiety nie często zdejmują koszulki, nie licząc plaży, tam wszystkie chwyty dozwolone;D
Pozdrower!!!
kuguar - 12:34 sobota, 12 czerwca 2010 | linkuj
Pozdrower!!!
Ale i my musimy liczyć się, że panny na nas patrzą. Podobnie jest, gdy kobieta zdejmie koszulkę ;)
rammzes - 05:43 sobota, 12 czerwca 2010 | linkuj
Rammzes: To prawda, budowlańcy zawsze mają taką mocną opaleniznę, ale Wam to łatwo wykonać: ściągacie koszulkę i po sprawie;P
Serwacz: :)
Pozdrower!!!kuguar - 04:59 sobota, 12 czerwca 2010 | linkuj
Serwacz: :)
Pozdrower!!!
Na taką opaleniznę najlepsza jest praca na budowie, tak jak mi przyszło to robić. Na dzień zdjąłem koszulkę i wszystko wyrównane ;D
rammzes - 19:29 piątek, 11 czerwca 2010 | linkuj
Bartek: Powiadasz hmmm...;) jednak chyba się na Twój sposób nie skuszę;p
Siwy-zgr: Nie pozostaje nic innego jak przyzwyczaić się do takiego stanu rzeczy;)
Pozdrower!!!kuguar - 10:00 środa, 9 czerwca 2010 | linkuj
Siwy-zgr: Nie pozostaje nic innego jak przyzwyczaić się do takiego stanu rzeczy;)
Pozdrower!!!
z opalaniem an rowerze tak jest ;) jedynym sposobem na rownamierna opaleznizne jest jazda nago ;) ;p
pzdr
bartek9007 - 17:46 wtorek, 8 czerwca 2010 | linkuj
pzdr
Ja mam t osamo :) Przedramiona całe opalone, a dłonie białe. A najgorsza jest lewa ręka gdzie jeszcze opalił mi się ślad od zegarka :) Wybornie :]
siwy-zgr - 14:27 wtorek, 8 czerwca 2010 | linkuj
Mam nadzieję, że z czasem wyrównam tą różniecę w kolorach;)
Pozdrower!!!kuguar - 09:26 wtorek, 8 czerwca 2010 | linkuj
Pozdrower!!!
He he! Skąd ja znam tą opaleniznę z Kaszebe ;-)
Białe rękawiczki rulez :-)
marchos - 18:07 poniedziałek, 7 czerwca 2010 | linkuj
Komentuj
Białe rękawiczki rulez :-)
