Koszmarnie zimno....;/
Piątek, 1 października 2010 | dodano:01.10.2010Kategoria w towarzystwie, W szponach Kugu, po 3M, 0.00 - 49.99 km
Jedną piosenkę z tego serialu już umieściłam, czas na drugą....;D
Dzisiaj wielki dzień! W końcu przyszła utęskniona i długo wypatrywana przesyłka! Strój, miał być na Żuławy - z pewnych przyczyn nie udało się! Dobrze, że w ogóle jest!
Wieczorkiem najpierw na spacer z Sąsiadką;) gdzie miała miejsce sesja zdjęciowa;D
Wiadomo kto tu jest najważniejszy;)
A później na ścieżki trochę się pomęczyć przed spaniem - jednak wiatr i ogólnie niska temperatura wygoniły mnie szybciej niż myślałam.... Szczękałam zębami, chowałam ręce w rękawy, jechałam na złamanie karku i kurde nic - ciągle zimno, co za koszmar - marzyłam o ciepłej bluzie i gorącej herbacie, którą sobie zaparzę tylko jak wrócę do domu! Rozgrzałam się dopiero pod samymi drzwiami;/
To teraz brakuje mi jeszcze jakiś sensownych butów;D ale i na nie przyjdzie pora!
Pozdrower!!!
Dzisiaj wielki dzień! W końcu przyszła utęskniona i długo wypatrywana przesyłka! Strój, miał być na Żuławy - z pewnych przyczyn nie udało się! Dobrze, że w ogóle jest!
Nowy nabytek© Kuguar
Wieczorkiem najpierw na spacer z Sąsiadką;) gdzie miała miejsce sesja zdjęciowa;D
Zdjęcie w ogóle niepozowane ;)© Sąsiadka
Wiadomo kto tu jest najważniejszy;)
Kuguar&Kugu;© Sąsiadka
A później na ścieżki trochę się pomęczyć przed spaniem - jednak wiatr i ogólnie niska temperatura wygoniły mnie szybciej niż myślałam.... Szczękałam zębami, chowałam ręce w rękawy, jechałam na złamanie karku i kurde nic - ciągle zimno, co za koszmar - marzyłam o ciepłej bluzie i gorącej herbacie, którą sobie zaparzę tylko jak wrócę do domu! Rozgrzałam się dopiero pod samymi drzwiami;/
To teraz brakuje mi jeszcze jakiś sensownych butów;D ale i na nie przyjdzie pora!
Pozdrower!!!
Dane wycieczki:
| Km: | 17.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | km/h: | ||
| Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
| Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Kugu - ostre koło | ||
Komentarze
Gąska: Reklama firmy w której pracuję:) dziękuję!
Pozdrower!!!
kuguar - 16:15 środa, 27 października 2010 | linkuj
Pozdrower!!!
Marchos: Zapierwszym razem się nie udało, ale może warto byłoby ponowić próbę:)
Sirmicho: :)
Pozdrower!!!kuguar - 07:16 środa, 6 października 2010 | linkuj
Sirmicho: :)
Pozdrower!!!
Extra!!! Też bym chętnie poreklamował moją firmę, jakby mi fundnęła takie wdzianko. Kiedyś się nawet przygadywałem przed ubiegłoroczną Kaszebe ale .... echo niestety. Tylko pozazdrościć.
marchos - 21:18 wtorek, 5 października 2010 | linkuj
No tak, podoba mi się podejście pracodawcy do sprawy. Tylko chwalić takie inicjatywy.
sirmicho - 19:42 wtorek, 5 października 2010 | linkuj
Sirmicho: Przy okazji reklama więc ogólnie dwie strony są zadowolone.
Pozdrower!!!kuguar - 19:36 wtorek, 5 października 2010 | linkuj
Pozdrower!!!
Wow, no to super sprawa jak pracodawca funduje takie gadżety. Pozazdrościć.
sirmicho - 05:59 wtorek, 5 października 2010 | linkuj
Dynio: Dzięki! Mam nadzieję, że w końcu się udało;)
Bartek: Muszę się zastanowić;p
Anonimowy tchórz: Nie wiem z kim mam przyjemność, ale dziękuję!
Marchos: Widzisz, bo w tym przypadku to jest również reklama firmy, w której pracuję, akurat tyłu nie widać, ale widnieje na nim nazwa - szef postanowił wspierać pozytywnie zakręcone inicjatywy - i kto wie co to będzie w przyszłym sezonie - może się odważę na jakiś maraton! Stój już jest:D
AdAmUsO: Dzięki! A co do spodenek to ogólnie śmieszna sprawa bo koszulka, bluza i gacie są zrobione z trzech różnych materiałów o innej strukturze. I polega to na tym, że ten kolor na spodenkach się rozciąga i traci wtedy trochę intensywność - no nic tak musi chyba już być.
Karla: Oby się te prognozy nie sprawdziły i jednak jesień trochę u nas zabawiła, wolę ją niż zimę;D A co do butów to jak coś kupię to pewnie się jakaś notka pojawi:)
Roman: :) rewia się nie odbyła, weekend spędzony w domu:)
Pozdrower!!!
kuguar - 18:54 poniedziałek, 4 października 2010 | linkuj
Bartek: Muszę się zastanowić;p
Anonimowy tchórz: Nie wiem z kim mam przyjemność, ale dziękuję!
Marchos: Widzisz, bo w tym przypadku to jest również reklama firmy, w której pracuję, akurat tyłu nie widać, ale widnieje na nim nazwa - szef postanowił wspierać pozytywnie zakręcone inicjatywy - i kto wie co to będzie w przyszłym sezonie - może się odważę na jakiś maraton! Stój już jest:D
AdAmUsO: Dzięki! A co do spodenek to ogólnie śmieszna sprawa bo koszulka, bluza i gacie są zrobione z trzech różnych materiałów o innej strukturze. I polega to na tym, że ten kolor na spodenkach się rozciąga i traci wtedy trochę intensywność - no nic tak musi chyba już być.
Karla: Oby się te prognozy nie sprawdziły i jednak jesień trochę u nas zabawiła, wolę ją niż zimę;D A co do butów to jak coś kupię to pewnie się jakaś notka pojawi:)
Roman: :) rewia się nie odbyła, weekend spędzony w domu:)
Pozdrower!!!
Ha ! bo ładnemu-ej to we wszystkim ładnie :) No oczu nacieszyć nie mogę.....
Dynio - 20:11 niedziela, 3 października 2010 | linkuj
Jak zawsze super,ale Tobie we wszystkim i tak ładnie.
Anonimowy tchórz - 10:31 sobota, 2 października 2010 | linkuj
WOW !!!! Ależ wdzianko !!! Super !!! Też mi się takie marzy, ale jakoś ciągle kasy brak. Co do temperatury, to czytałem że za 2 tygi ma być już śnieg a ogólnie zima ma być wyjątkowo mroźna, więc to dopiero lekka rozgrzewka :-)
marchos - 20:58 piątek, 1 października 2010 | linkuj
super foty, moim skromnym zdaniem bluza kolorystycznie korzystniej wypada na tle gaci ;) takie światło? czy kolorek galotek wypłowiał ? a Kugu WyPaSiK :]
pozdrawiam
AdAmUsO - 20:22 piątek, 1 października 2010 | linkuj
pozdrawiam
u nas 3 stopnie a ma być -2:)jeśli to jest ta polska złota jesień to ja wysiadam
mam nadzieje,że jak buty trafisz to i zdj,wrzucisz?:)
karla76 - 20:01 piątek, 1 października 2010 | linkuj
Komentuj
mam nadzieje,że jak buty trafisz to i zdj,wrzucisz?:)
