Poniedziałkowy standard.....
Poniedziałek, 4 października 2010 | dodano:04.10.2010Kategoria 50.00 - 99.99 km., po 3M, praca - sama przyjemność, W szponach Kugu, z humorem
Czas po odkopywać trochę staroci - ten zdecydowanie znajduje się w pierwszej dziesiątce;D
Standard do pracy ale tym razem w nowym stroju:D z rana może trochę chłodno, ale po 5 minutach się rozgrzałam:D W robocie tylko do 11.30 bo w dzielnicy ktoś chyba rozwalił kabel i do 14 zostaliśmy pozbawieni zasilania, więc szef nas zwolnił! Później w kilka miejsc pozałatwiać sprawunki!
A taki oto dialog przesłała mi kuzynka:
Tatuś siedzi przy śniadaniu. Piotruś przybiega do niego ze swojego pokoiku i pokazuje mu ulepiony przez siebie i mamę z ciastoliny samolot.
Piotruś: Patrz jaki ładny zrobiliśmy?
Tatuś: Super synku rybka wam wyszła.
Piotruś po chwili konsternacji: To samolot, tatusiu, nie rybka! Po czym po chwili dodajesz z pełnym oburzeniem w głosie: Tatusiu czy widziałeś, kiedyś, żeby rybka miała okna?
Pozdrower!!!
Standard do pracy ale tym razem w nowym stroju:D z rana może trochę chłodno, ale po 5 minutach się rozgrzałam:D W robocie tylko do 11.30 bo w dzielnicy ktoś chyba rozwalił kabel i do 14 zostaliśmy pozbawieni zasilania, więc szef nas zwolnił! Później w kilka miejsc pozałatwiać sprawunki!
A taki oto dialog przesłała mi kuzynka:
Tatuś siedzi przy śniadaniu. Piotruś przybiega do niego ze swojego pokoiku i pokazuje mu ulepiony przez siebie i mamę z ciastoliny samolot.
Piotruś: Patrz jaki ładny zrobiliśmy?
Tatuś: Super synku rybka wam wyszła.
Piotruś po chwili konsternacji: To samolot, tatusiu, nie rybka! Po czym po chwili dodajesz z pełnym oburzeniem w głosie: Tatusiu czy widziałeś, kiedyś, żeby rybka miała okna?
Pozdrower!!!
Dane wycieczki:
Km: | 58.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Kugu - ostre koło |
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj