Po przerwie....
Wtorek, 26 października 2010 | dodano:26.10.2010Kategoria 0.00 - 49.99 km, po 3M, praca - sama przyjemność
Dawno nie słyszałam tak klimatycznych utworów jakie tworzy Urver..... polecam również płytę Kveldssanger!
Po długiej przerwie dzisiaj do pracy znów rowerem.... dni coraz krótsze, teraz pozostaje chyba czekać już na śnieg... Po południami dłubię projekt stroju kolarskiego dla kumpla... idzie powoli, jak skończę, ujawnię efekt:D
Pozdrower!!!
Po długiej przerwie dzisiaj do pracy znów rowerem.... dni coraz krótsze, teraz pozostaje chyba czekać już na śnieg... Po południami dłubię projekt stroju kolarskiego dla kumpla... idzie powoli, jak skończę, ujawnię efekt:D
Pozdrower!!!
Dane wycieczki:
Km: | 30.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: |
Komentarze
A tak na marginesie polecam Ci przesłuchać Der Blaue Reiter. Klimatyczna elektroniczna muza.
A na Tiamat się wybierasz? Lubisz? sirmicho - 15:51 czwartek, 28 października 2010 | linkuj
A na Tiamat się wybierasz? Lubisz? sirmicho - 15:51 czwartek, 28 października 2010 | linkuj
coś tam kojarzę ze starego Ulvera, generalnie zespół rozwinął się niesamowicie i co najważniejsze zmiany wyszły im na plus :)
k4r3l - 18:47 wtorek, 26 października 2010 | linkuj
Ulver ma bardzo specyficzną i klimatyczną muzykę.
sirmicho - 16:26 wtorek, 26 października 2010 | linkuj
Komentuj