tekst alternatywny
kuguar LOGO

Informacje

baton rowerowy bikestats.pl

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy kuguar.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Poniedziałkowo.....

Poniedziałek, 28 marca 2011 | dodano:30.03.2011Kategoria W szponach Kugu, praca - sama przyjemność, po 3M, 0.00 - 49.99 km
Polecam ich koncerty, atmosfera niezapomniana, to w jaki sposób oni czują muzykę - przyprawia mnie o gęsią skórę.....


Poniedziałek, a ja za późno wyszłam z domu, a nie mogłam się spóźnić na umówioną godzinę. Wszystko przez zmianę czasu. Do pracy sprintem.... Jak na złość wiatr cały czas nie współpracował... nie dałam się jednak tak łatwo, zdążyłam na czas. Powrót przebiegał prawie spokojnie. Od świateł przy Zieleniaku na kole siadł mi Biker, z którym ostro pocisnęłam do Opery Bałtyckiej... Generalnie to w większości ja goniłam, ale nie odpuszczałam tak łatwo.... był ogień!
Przejeżdżając koło działek doleciał mnie zapach palonych liści, gałęzi – od razu wspomnienia z dzieciństwa – gdy pierwsze słońce zaczęło przygrzewać i śniegi odeszły, zawsze wychodziło się razem z tatą robić wiosenne porządki. W ognisko pakowało się ziemniaki i cebulę, żeby później po całym dniu pracy spałaszować smakołyki – smakowało lepiej niż najdroższe czekoladki;) ehh.... to były fajne czasy....

Wieczorem miałam serwisować Kugu, skończyło się tylko na postawieniem go do góry kołami w kuchni pod ścianą i tyle.... dwa kolejne dni z pewnych powodów bujam się komunikacją..... a ostre dalej tak stoi w kuchni i czeka żebym go posmyrała po łańcuchu i wymyła;) dopiero w czwartek;)

Pozdrower!!!
Dane wycieczki:
Km:24.00Km teren:0.00 Czas:km/h:
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Kugu - ostre koło

Komentarze
Ognisko dobra rzecz, jeszcze jak towarzystwo do kiełbasy i pieczonego ziemniaka jest odpowiednie - nie ma nic lepszego! Pozdrower!!!
kuguar
- 17:50 niedziela, 3 kwietnia 2011 | linkuj
Ognisko! To jest myśl! Trzeba rozpalić :D
alistar
- 13:22 piątek, 1 kwietnia 2011 | linkuj
Sikor: masz rację, walczę do ostatnich metrów i ostatnich sił.... wiele ich nie mam ale zawsze coś;)

Pozdrower!!!
kuguar
- 19:13 czwartek, 31 marca 2011 | linkuj
Z tego co pamiętam to naprawdę łatwo nie odpuszczasz :] Ten biker musiał mieć przerąbane :D
Pozdrawiam :]
sikor4fun-remove
- 15:55 środa, 30 marca 2011 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa jazyc
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl