Rozruch....;)
Może tym razem coś szybszego.... jest moc!
W poniedziałek od razu po pracy na początek 40 min na trenażerze. Tak tak, dołączyłam do grona kręcących w miejscu;) Kanarek został unieruchomiony na bliżej nieokreślony czas;) Nie skarży się, nie narzeka;D przynajmniej nie ciągam go po błocie pośniegowym! O suchą drogę teraz ciężko...:|
Pierwszy raz bardzo spokojnie, tak żeby nogi i tyłek przyzwyczaiły się do tego co będzie ich czekać przez najbliższe dni!!! Oj tyłek się buntował - zapomniał jak to jest siedzieć na tym wąskim siodle. Nogi kręciły się jak szalone - po takiej przerwie sił dużo... A ile radochy - co z tego że w miejscu!
Pozdrower!!!
W poniedziałek od razu po pracy na początek 40 min na trenażerze. Tak tak, dołączyłam do grona kręcących w miejscu;) Kanarek został unieruchomiony na bliżej nieokreślony czas;) Nie skarży się, nie narzeka;D przynajmniej nie ciągam go po błocie pośniegowym! O suchą drogę teraz ciężko...:|
Pierwszy raz bardzo spokojnie, tak żeby nogi i tyłek przyzwyczaiły się do tego co będzie ich czekać przez najbliższe dni!!! Oj tyłek się buntował - zapomniał jak to jest siedzieć na tym wąskim siodle. Nogi kręciły się jak szalone - po takiej przerwie sił dużo... A ile radochy - co z tego że w miejscu!
Pozdrower!!!
Dane wycieczki:
Km: | 0.01 | Km teren: | 0.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Kanarek - Sprzedany |
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj