Piątkowe kręcenie.....
Oj dają nieźle czadu!!!!
Dzisiaj kolejne 50 min w miejscu. Kiedyś wydawało mi się, że wytrzymanie 2h na trenażerze to pikuś.... oj w jakim ja błędzie byłam! Słońce dzisiaj pięknie świeciło, ulice w większości suche i prawie wyszłabym na rower.... jednak wiatr, który od południa wiał niemiłosiernie trochę mnie odstraszył:)
A to jedno z ostatnich zdjęć niesfornego kociaka... jak śpi to wtedy można uwierzyć, że jest z niej aniołek;)
Pozdrower!!!
Dzisiaj kolejne 50 min w miejscu. Kiedyś wydawało mi się, że wytrzymanie 2h na trenażerze to pikuś.... oj w jakim ja błędzie byłam! Słońce dzisiaj pięknie świeciło, ulice w większości suche i prawie wyszłabym na rower.... jednak wiatr, który od południa wiał niemiłosiernie trochę mnie odstraszył:)
A to jedno z ostatnich zdjęć niesfornego kociaka... jak śpi to wtedy można uwierzyć, że jest z niej aniołek;)
Grzeczna tylko jak śpi ;)© Kuguar
Śpioch ;)© Kuguar
Pozdrower!!!
Dane wycieczki:
Km: | 0.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Kanarek - Sprzedany |
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj