tekst alternatywny
kuguar LOGO

Informacje

baton rowerowy bikestats.pl

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy kuguar.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w kategorii

z humorem

Dystans całkowity:526.69 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:01:03
Średnia prędkość:24.67 km/h
Liczba aktywności:27
Średnio na aktywność:19.51 km i 1h 03m
Więcej statystyk

Piątek na ostro....;D

Piątek, 16 lipca 2010 | dodano:16.07.2010Kategoria 0.00 - 49.99 km, ostre ustwki, po 3M, praca - sama przyjemność, W szponach Kugu, w towarzystwie, z humorem
A to specjalnie dla mojej Siostry.....;)


To tu, to tam....

Na koniec;D
,,W sklepie warzywnym klient prosi o jedną brukselkę.
Jedną? - dziwi się sprzedawca.
- Tak, bo to do gołąbków z przydziałowego mięsa. "


Teraz to mamy jednak dobrze;)

Pozdrower!!!
Dane wycieczki:
Km:39.50Km teren:0.00 Czas:km/h:
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Kugu - ostre koło

Niedzielnie....

Niedziela, 13 czerwca 2010 | dodano:14.06.2010Kategoria 0.00 - 49.99 km, po 3M, W szponach Kugu, w towarzystwie, z humorem
Artysta godny poznania, każda jego piosenka to mistrzostwo, a w duecie.... brak słów, muzyka mówi wszystko......


W ramach przerwy od niedzielnego leniuchowania przy robieniu projektu musiał być czas na rowerowanie - dzisiaj zimno, długi rękaw obowiązkowo...... udało mi się wyciągnąć kuzynkę na chwilkę aby rozruszała kości...

Nie mam nic do blondynek, ale ten kawał mnie rozłożył....

Jadącą na rowerze blondynkę zatrzymuje policjant. Po sprawdzeniu stanu technicznego roweru mówi:
- Nie ma pani powietrza w tylnym kole!
A blondynka na to:
- Tak, to prawda, ale tylko na dole koła...


Życzę wszystkim rowerowego tygodnia, pozdrower!!!
Dane wycieczki:
Km:22.95Km teren:0.00 Czas:km/h:
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Kugu - ostre koło

Mistrzostwa........

Czwartek, 10 czerwca 2010 | dodano:11.06.2010Kategoria 0.00 - 49.99 km, po 3M, praca - sama przyjemność, W szponach Kugu, z humorem
Kiedyś słyszę w domu, że nagle radio rozbrzmiewa nadzwyczaj głośno – właśnie leciał ten utwór.... mama gdzieś się zaszyła, wychodzi z łazienki z nową fryzurą.... wzięła nożyczki i puściła wodze fantazji w takt muzyki i na głowie wyszedł artystyczny nieład – który udał się naprawdę dobrze. Ale i tak Mama dostała ,,burę”, że obcinać włosy chodzi się do fryzjera;) niestety geny okazały się silniejsze - było to z dobre 6 lat temu.... ale obserwuje u siebie podobne objawy, że fryzjera tez omijam chwilowo szerokim łukiem..... wystarczy mi dobry utwór, nożyczki i od razu jest fryzura jaką sobie tylko wymarzę...:;)


Od dzisiaj zmiana dystansu do pracy niewiele, ale zawsze coś – od teraz podstawowe minimum to około 11.5 km w jedną stronę plus dodatki, których mam nadzieję, w końcu będzie więcej....;)

Skoro wczoraj rozpoczęły się MŚ to tak w ramach tematu:

Piłkarz odpowiada przed komisja dyscyplinarną:
- Z jakiego powodu kopnęliście stopera przeciwników?
- Omyłka, słowo honoru! Myślałem, że to sędzia liniowy!


Ehhh to teraz będzie ciężko wygenerować czas na rower – wybór: mecz czy rower ehh o to jest pytanie;) trzeba będzie znaleźć jakieś dobre rozwiązanie.

Pozdrower!!!
Dane wycieczki:
Km:23.50Km teren:0.00 Czas:km/h:
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Kugu - ostre koło

Dzień Mamy....:)

Środa, 26 maja 2010 | dodano:26.05.2010Kategoria z humorem, W szponach Kugu, samotnie, po 3M, 0.00 - 49.99 km
A ja wolę swoją mamę.........:D


Chwilę tylko przewietrzyć się i spowrotem do domu....

A to na poprawienie humoru:D
Miesiąc przed egzaminami. Pan Bóg do św. Piotra:
- Pójdź, zobacz co robią studenci!
Św. Piotr wraca i zdaje relacje:
- Medyk kuje, uniwerek imprezuje a polibuda chleje.
Tydzień przed egzaminami, Bóg znowu wysłał Św. Piotra na zwiady. Św. Piotr po powrocie:
- Medyk kuje, uniwerek kuje, a polibuda chleje.
W noc przed egzaminami, Bóg ostatni raz wysyła Św. Piotra na zwiady. Św. Piotr zdaje relacje:
- Medyk kuje, uniwerek, kuje, a polibuda się modli.
A Bóg:
- I ci zdadzą!


Pozdrower!!!
Dane wycieczki:
Km:5.23Km teren:0.00 Czas:km/h:
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Kugu - ostre koło

Majowo mi....:)

Sobota, 1 maja 2010 | dodano:04.05.2010Kategoria nierowerowo, popierdółki, z humorem
Zauważyłam, że częściej zamieszczam zagranicznych wykonawców, a przecież język polski jest taki piękny i bogaty.... w maju tylko Polskie utwory.... zacznę od jednego z najpiękniejszych....


Weekend majowy totalnie a'rowerowo - w domu, zawsze coś innego znalazło się do zrobienia, z resztą Kugu został w Gdańsku, a Landryna jakoś mnie nie kusiła.....:)

W ogrodzie wiosna w pełni:
Kwiat forsycji © kuguar

Kwiat czereśni © kuguar

Filemon wracający z łowów....;)
Filemon © kuguar


A to tak, żeby nie było zbyt nudno....
Spotyka się dwóch kolegów jeden jest wyraźnie smutny drugi pyta go:
- Czego jesteś smutny?
- No wiesz porwali mi teściową i żądają okupu.
- Zaraz, zaraz teściową? To co się martwisz?
- Powiedzieli, że jeśli nie dam im okupu, to ją sklonują...


Pozdrower!!!
Dane wycieczki:
Km:0.00Km teren:0.00 Czas:km/h:
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:

Zbiorczo...:)

Czwartek, 29 kwietnia 2010 | dodano:29.04.2010Kategoria 0.00 - 49.99 km, po 3M, praca - sama przyjemność, W szponach Kugu, z humorem
Ostatnio często chodzi za mną solówki z tej piosenki... nie wiedziałam, czy duet Jeff Beck z Joss Stone nie byłby lepszy, jednak stara wersja wzięła górę....


Jadąc wczoraj do pracy z rana spotkałam kota na łowach.... który z resztą trochę napędził mi strachu, zanim zdałam sobie sprawę, że sobie siedzi tylko spokojnie na tym płocie i nie zamierza się z niego ruszać.... zaspany człowiek to różne rzeczy sobie w głowie tworzy:)
wlazł kotek na płotek © kuguar


Coraz cieplej się robi, jadąc rano jeszcze ręce trochę marzną, ale po południu za to człowiek zrzuca kolejną warstwę aby się nie zgrzać... odczuwam potrzebę jakiegoś sensownego stroju rowerowego a nie pseudo zastępczych ciuchów... Może już w maju:D

Skoro teraz każdy mówi tylko o skarbówce, w końcu koniec czasu składania zeznań, można się trochę pośmiać:D

Urzędniczka Urzędu Skarbowego do młodego przedsiębiorcy:
- Jak pan śmiał w rubryce "Pozostający na moim utrzymaniu" wpisać "IV RP"?!


Pozdrower!!!
Dane wycieczki:
Km:45.63Km teren:0.00 Czas:km/h:
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Kugu - ostre koło

Zbiorczo....:)

Piątek, 23 kwietnia 2010 | dodano:23.04.2010Kategoria 0.00 - 49.99 km, po 3M, praca - sama przyjemność, W szponach Kugu, z humorem
Tym razem z zupełnie z innej beczki...... podobno obchodzimy dzisiaj dzień książki, w sam raz zaszyć się w kąt i poczytać sobie a z głośników płynie muzyka....:)


Miało nie być więcej wpisów, ale niestety to jest silniejsze ode mnie;)
Postępy z pracą idą bardzo dobrze, chociaż przez to omija mnie wiele przyjemności typu wyjście ze znajomymi ale bs.pl nie mogę sobie darować;D
W końcu tydzień pracy dobiegł końca, ehh ale weekend też zapowiada się pracowity:D

Dawno o teściowych u mnie nic nie było, niedopatrzenie....

Rozmawia dwóch koleżków:
- Stary, co jutro robisz?
- Idę z synem za miasto, kupiłem latawiec - będziemy puszczać w
powietrze taaaaaakiego ogromnego smoka! A Ty?
- No w sumie prawie to samo - odprowadzam teściową na lotnisko...


Pozdrower!!!
Dane wycieczki:
Km:56.00Km teren:0.00 Czas:km/h:
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Kugu - ostre koło

Ostatki.........:)

Środa, 31 marca 2010 | dodano:31.03.2010Kategoria 0.00 - 49.99 km, po 3M, praca - sama przyjemność, W szponach Kugu, z humorem
Niedawno ukazała się płyta Jeffa Becka, jeden utwór szczególnie przypadł mi do gustu, w tym przypadku w towarzystwie z Joss Stone, ale czyż gitara nie brzmi pięknie - generalnie cały utwór na duży plus.....


Marzec przeszedł do historii.... przemyślenia po miesięcznych dojazdach do pracy, oczywiście są, same plusy:
- Po pierwsze czas który oszczędzam nie stojąc w korkach jadąc autobusem, bądź czekając na niego.
- Brak konieczności kupna miesięcznego, dodatkowa kaska którą mogłam przeznaczyć na kask.
- Oczywiście przebywanie na świeżym powietrzu.
- Ogólny bilans miesięczny bez żadnego kapcia, co mnie bardzo zaskoczyło:)
Minusów oczywiście nie ma żadnych, bo jakie....;)

Będąc w temacie komunikacji ostatnio czytałam bardzo fajną definicję rozkładu jazdy:

,,To lista godzin o której na pewno nie odjedzie nasz ulubiony pojazd komunikacji miejskiej lub dalekobieżnej. Najczęściej rozkład jazdy znajduje się w stanie rozkładu i jego dokładnej treści można się jedynie domyślać.

Rozkład jazdy prawdopodobnie wymyślony został nie w celu informowania o przyszłych odjazdach ale po to żeby zdenerwować użytkowników komunikacji wiadomością że ich autobus właśnie z dupczył.

Na niektórych liniach rozkład jazdy ma znaczenie praktyczne: pasażer przychodząc na przystanek przed rozkładową godziną odjazdu wsiobusu, np. przed godziną 7.10, może śmiało twierdzić, że zdążył i czeka, bo autobus na pewno „chwileczkę” się spóźni. Może ten pogląd głosić o godz. 7.18, 7.30, a nawet 11.57. Natomiast gdyby przyszedł choćby o minutę za późno (o 7.11), mógłby najwyżej stwierdzić, że dziś autobus był punktualnie i nie poczekał ani minuty..."


Źródło: http://nonsensopedia.wikia.pl/wiki/Rozkład_jazdy

Pozdrower!!!
Dane wycieczki:
Km:28.55Km teren:0.00 Czas:km/h:
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Kugu - ostre koło

Dzień sprawunków......

Poniedziałek, 29 marca 2010 | dodano:29.03.2010Kategoria 0.00 - 49.99 km, po 3M, praca - sama przyjemność, W szponach Kugu, z humorem
Jeśli zawitałam na półkę z totalnie zakręconymi utworkami czas na najlepszy.....taniec to wolność.....


Jazda z każdym dniem robi się coraz przyjemniejsza słońce, ciepły wiaterek - a najbardziej urzekający jest trel kosa z rana, gdy jeszcze zgiełk miejski nie zagłusza go - coś wspaniałego..... taki drobne stworzonko a potrafi wydobyć tak cudowne i donośne dźwięki, zawsze dzięki temu mam z rana dobry humor:)

Dzisiaj w ciągu pracy kurs na uczelnię spotkać się z promotorem... na szczęście poszło w miarę sprawnie i gładko, teraz nic tylko pisać dalej.... jak fajnie było znów odwiedzić stare mury w których jednak sporo czasu się spędziło:) ehhh...
Skoro jestem już w tej tematyce:

Siedzi zajączek i coś pisze. Podchodzi wilk:
- Zajączku, co piszesz?
- Doktorat o wyższości zajączków nad wilkami!
- Ja ci zaraz!
I za zającem w krzaki. Zakotłowało się i wychodzi potargany wilk. Za nim niedźwiedź:
- Trzeba się było zapytać, kto jest promotorem!


Pozdrower!!!
Dane wycieczki:
Km:26.56Km teren:0.00 Czas:km/h:
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Kugu - ostre koło

NIedzielnie......

Niedziela, 28 marca 2010 | dodano:28.03.2010Kategoria 0.00 - 49.99 km, po 3M, W szponach Kugu, z humorem
Dzisiaj muzyka z półki totalnie pozytywnie zakręconej, nie będzie ani lirycznie, ani ciężko... po prostu Run DMC... ale gitarka musi być:D


Miałam nigdzie nie ruszać się przez weekend, jednak jak zawsze wyszło inaczej. Musiałam podrzucić jedną rzecz dla kuzynki - dobry pretekst nie jest zły aby przewietrzyć Kugu. Przy okazji nadrobiłam trochę drogi aby nacieszyć się piękną wiosenną pogodą. Na ścieżce wzdłuż morza zaskoczyła mnie porównywalna ilość rowerzystów i rolkarzy:) Na szczęście każdy znał swoje miejsce na drodze i nie było jakiś nieprzyjemnych sytuacji.
Zdjęcie z wycieczki z zeszłego roku - gdyż dalej cierpię na brak sprzętu fotograficznego...... niebo było jednak dziś bardzo podobne:


Po powrocie dalej trzeba było zabrać się do przerwanego pisania.....

Sama nie wiem dlaczego tak lubię kawały o teściowej, ten typ tak ma....:)

[i]Teściowa z zięciem patrzą na deszcz spadających meteorów.
Ktoś rzucił że mogą sobie pomyśleć życzenie i sie spełni.
Zięć pomyślał marzenie
Teściowa nie zdążyła :))))[i]


Pozdrower!!!
Dane wycieczki:
Km:15.95Km teren:0.00 Czas:km/h:
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Kugu - ostre koło

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl