tekst alternatywny
kuguar LOGO

Informacje

baton rowerowy bikestats.pl

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy kuguar.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w kategorii

50.00 - 99.99 km.

Dystans całkowity:4522.45 km (w terenie 212.00 km; 4.69%)
Czas w ruchu:08:32
Średnia prędkość:21.26 km/h
Maksymalna prędkość:48.00 km/h
Liczba aktywności:67
Średnio na aktywność:67.50 km i 2h 50m
Więcej statystyk

Lekka kontuzja

Poniedziałek, 2 kwietnia 2012 | dodano:02.04.2012Kategoria 50.00 - 99.99 km., po 3M, treningi
Może tym razem coś poważnego....

Początek jazdy wszystko super, nogi wypoczęte po wczorajszym. Temperatura rześka, słońce pięknie świeciło - jechało się rewelacyjnie. Dzisiaj wywiało mnie na Reja. Myślałam że uda mi się więcej ale sił starczyło tylko na 6 rund. Gdy zjeżdżałam minęłam się z Marchosem, który pewnie dopiero zaczynał pętelki;)

W drodze powrotnej jeszcze w jedno miejsce na Przymorze. Lewe kolano tylko trochę sprawiło mi niemiłą niespodziankę... ból, który się pojawił 5 km od domu dość skutecznie utrudniał mi jazdę, nie mówiąc już o pokonaniu górek:( Domyślam się przyczyny. Mam nadzieję, że kolano szybko przyzwyczai się do nowego ustawienia i wszystko wróci do normy!

Pozdrower!!! Dane wycieczki:
Km:70.00Km teren:0.00 Czas:km/h:
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:

Niedzielnie....

Niedziela, 1 kwietnia 2012 | dodano:01.04.2012Kategoria 50.00 - 99.99 km., samotnie, treningi
Po prostu lubię...


Po wczorajszym dniu zimy gdy padał śnieg, grad i było poniżej zera nie sądziłam, że dzisiaj uda mi się wyjść na rower. Przez noc drogi się osuszyły, rano słońce świeciło dziarsko - nie mogłam usiedzieć w domu!

Pierwsze co to musiałam się przebić przez obwodnicę, a dalej to już przed siebie! Dobrze się jechało, wypoczęłam po dwóch dniach przerwy! Nie miałam żadnego konkretnego planu po prostu zmęczyć się i wrócić do domu z poczuciem dobrze wykorzystanego czasu - co się udało!

Pozdrower!!! Dane wycieczki:
Km:70.00Km teren:0.00 Czas:km/h:
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:

Wietrzenie....

Środa, 28 marca 2012 | dodano:28.03.2012Kategoria treningi, po 3M, 50.00 - 99.99 km.
Może tym razem trąbka...;)


Dzisiaj pierwszy raz na krótko i prawie przez większą cześć czasu nie czułam zimna;) Pogoda po prostu rozpieszcza;) Patrząc na miesiąc marzec z wcześniejszych lat, ten 2012 będzie rekordowy pod względem pogody i kilometrów;) Oby kolejne miesiące również tak miło zaskakiwały:)
Wiatr trochę utrudniał płynną jazdę ale nie dawałam się tak łatwo zdmuchnąć;)

Wczoraj rozbawiła mnie Siostra;) Pytam się czy słuchała ostatnio utworu z mojego bloga? A ona na to, że dawno tam nie zaglądała - bo ciągle ma uczucie, że źle robi - w końcu nigdy nie pozwalałam jej czytać pamiętnika i zawsze go skrzętnie gdzieś chowałam po domu....
Oj gdybym ja wypisywała tu takie głupoty jak x czasu temu w zeszytach które dumnie nazywałam pamiętnikami to pewnie trochę by mi ubyło czytelników;)

Pozdrower!!! Dane wycieczki:
Km:63.00Km teren:0.00 Czas:km/h:
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:

Poniedziałkowo....

Poniedziałek, 26 marca 2012 | dodano:26.03.2012Kategoria 50.00 - 99.99 km., po 3M
Inaczej spojrzałam na ten instrument po tym utworze;)


Chciałam rozruszać nogi po wczorajszym.... spokojna jazda z kilkoma szybszymi zrywami. Zawitałam nawet na Reja! wracając minęłam się z Andrzejem, który dopiero jechał w tamtym kierunku.
Pogoda super!

Pozdrower!!! Dane wycieczki:
Km:65.00Km teren:0.00 Czas:km/h:
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:

Zmiana planów.....

Sobota, 24 marca 2012 | dodano:24.03.2012Kategoria 50.00 - 99.99 km., treningi, w towarzystwie
Niezawodny Archive.....


Zanim wygrzebałam się z domu minęło południe. Miało to swoje dobre strony, dzięki temu załapałam się na trening w towarzystwie!

Plan na dzisiaj miałam naprawdę spokojną jazdę - co się okazało niewykonalne chcąc utrzymać koło towarzysza i nie dać się zgubić.
Podjazd na dzień dobry pod Słowackiego trochę dał mi w kość ale gdy się już trochę rozgrzałam to kolejne hopki pokonywałam lepiej;)

Jak się wieczorem okazało, dzisiejsze słońce zafundowało mi pierwszą opaleniznę twarzy - poliki mam czerwone jakbym natarła się burakami;)
Nogi dość mocno odczuły dzisiejsze kilometry, oj jutro się zbuntują coś czuję;)

Pozdrower!!! Dane wycieczki:
Km:75.00Km teren:0.00 Czas:km/h:
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:

Wietrzenie....

Wtorek, 20 marca 2012 | dodano:20.03.2012Kategoria 50.00 - 99.99 km., po 3M, treningi, w towarzystwie
Może coś rowerowego....


Dobry trening w towarzystwie. Kierunek Sobieszewo - w tą stronę wiatr w miarę współpracował ale powrót hmmm.... co tu dużo pisać - wymagał sporo wysiłku!

Dzisiaj tak właściwie pierwszy trening na szosie - otwarcie sezonu można rzec!
Teraz już z górki oby tylko częściej w siodle!

Pozdrower!!! Dane wycieczki:
Km:62.00Km teren:0.00 Czas:km/h:
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:

Niedzielnie.....

Niedziela, 11 marca 2012 | dodano:11.03.2012Kategoria 50.00 - 99.99 km., Arab, po 3M, treningi
Może dzisiaj trochę delikatniejszego brzmienia....


Słońce od rana tak pięknie i bystro świeciło że nie mogłam usiedzieć w domu. O 8 już wychodziłam z domu! Zdziwiła mnie trochę siła wiatru - wieczorem jak sprawdzałam pogodę nie zapowiadali aż takiego dużego.
Gdzie mnie dzisiaj nie było..... zahaczyłam nawet o Nowy Port oraz wstąpiłam na chwilę na Stadion na trening 4SKATING TEAM'u - zachęcam do polubienia tej grupy, Dziewczyny naprawdę dają czadu!

Później kierunek Abrahama! Tam kilka razy podjazdy z trasy BikeToura.
Powrót do domu w dośc żwawym tempie!
Dzień zdecydowanie udany!

Pozdrower!!! Dane wycieczki:
Km:76.00Km teren:0.00 Czas:km/h:
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Arab

Trenign właściwy....

Piątek, 9 marca 2012 | dodano:09.03.2012Kategoria 50.00 - 99.99 km., Arab, po 3M, treningi, w towarzystwie
Ten utwór i melodię przewodnią chyba wszyscy kojarzą;)


Po pracy coś wszamałam i od razu na rower na trening. Tym razem w towarzystwie i to dość licznym - koleżanki i kolegów z teamu! Chwila rozmowy na miejscu zbiórki i kierunek Reja.... Trochę mnie to przeraziło, miejsce i narzucone tempo - ale tak łatwo nie odpuściłam. Trening polegał na pokonaniu 4 razy łagodnego podjazdu. Udało się - jeśli wezmę pod uwagę rozgrzewkę;D

Powrót w kameralnym gronie dość żwawym tempem bo zimno i głodno i ogólnie do domu daleko!

Czas wykorzystałam dobrze, nie oszczędzałam się! Oby więcej takich!

Pozdrower!!! Dane wycieczki:
Km:75.00Km teren:0.00 Czas:km/h:
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Arab

Żuławy Wkoło 2011

Sobota, 24 września 2011 | dodano:30.09.2011Kategoria 50.00 - 99.99 km., Kanarek, w towarzystwie, wyścigi szosowe
Bardzo lubię Adele, jednak jeszcze bardziej WoodKid'a! Cover wykonany idealnie!
&feature=relmfu

W końcu nadszedł ten dzień! Tak długo czekałam na tą imprezę! Nastawiłam się, że pobiję zeszłoroczny czas! I co! I jednak los chciał inaczej!
W trakcie drogi do Tczewa, spokój zakłóca nagły ,,wybuch". Na miejscu okazało się, że pękła mi dętka w tylnym kole - przyczyna - w jednym miejscu miałam rozerwaną lekko oponę.

Dziękuję jednemu z uczestników za podarowanie dętki :) to było naprawdę bardzo miłe i sympatyczne - oby więcej takich życzliwych bikerów:) Obsługa niestety nie dysponowała zapasową oponą.... no trudno. W końcu po różnych dziwnych zabiegach udało się jakimś cudem reanimować moje tylne koło. Tylko, że zamiast 6 miała ciśnienie ledwo 2,5 ;D Długi dystans odpadał - ze strachem zdecydowałam się na 90;) Po prostu miałam amortyzację tylną;D Musiałam uważać na każdej dziurze aby nie przebić opony!

Przed startem spotkałam sporo znajomych! Pozdrawiam wszystkich ;]
Na start załapaliśmy się koło godziny 10. Dość spora i silna grupa! Nie mogłam pozwolić sobie na szaleństwa - ale za to spokojnie oglądałam okolicę, przez którą prowadziła trasa! Bufet zaliczyłam oczywiście każdy - potrawy rewelacyjne - w tym roku numerem jeden - kartoflanka z boczkiem - niebo w gębie!!! Cały rok będę musiała czekać aby taką znowu zjeść;)

Na mecie otrzymałam piękny pamiątkowy medal oraz żetony na posiłek regeneracyjny! Za rok już mam nadzieję nic mi nie przeszkodzi aby wystartować na długim dystansie!

Pozdrower!!! Dane wycieczki:
Km:90.00Km teren:0.00 Czas:km/h:
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Kanarek - Sprzedany

Szosowo - Ostrzyce.....

Niedziela, 24 lipca 2011 | dodano:24.07.2011Kategoria 50.00 - 99.99 km., Kanarek, w towarzystwie, wyścigi szosowe
Po prostu niewiarygodne.......;)


Jakiś czas temu powiedziałam sobie, że w tym roku muszę wystartować w zawodach szosowych - tak się przytrafiło, że w niedalekiej odległości rozgrywały się wyścigi szosowe Mastersów... nie mogłam sobie ich darować. W wyścigu mogli również startować kolarze bez licencji.
Pogoda nienastrajała zbytnio - brak słońca, ciągły deszcz - nie mam coś ostatnio szczęścia do pogody na zawodach! Na początku startowali grupy Masters V i IV - jak Oni naparzali - głowa mała - Mężczyźni grubo po 50 a taki power w nogach, że sama bym tak chciała.

Później puścili nas! Udało się stanąc w pierwszej linii - ale co z tego, koła może dotrzymałam towarzyszom może przez 4 km - tempo, które narzucili chłopaki było nie dla mnie. A że nie miałam żadnej towarzyszki to musiałam walczyc sama ze sobą. Po drugim okrążeniu rozpadało się straszliwie - czasami deszcz tak mocno zacinał, że ledwo co widziałam drogę, tak mrużyłam oczy;/

Najlepsi zdublowali mnie raz.... śliska nawierzchnia na zjazdach nie pozwalała szalec... jeden podjazd - strasznie selektywny - nie polubiliśmy się za bardzo. Zjazd do mety - bardzo szybki - pilnowałam się za każdym razem aby przy składaniu przypadkiem się nie wysypać w głupi sposób;)

Przez te kilka okrążeń przemarzłam straszliwie - nie miałam nic suchego na sobie. Przebranie w suche ciuchy okazało się zbawienne - i uchroniło mnie przed chorobą.

Po powrocie czułam pewien niedosyt z braku konkurencji, brak dziewczyn bardzo mi doskwierał - nie miałam odniesienia dla swojej ,,formy" a chciałabym w końcu to kiedyś zweryfikować;)

Pozdrower!!! Dane wycieczki:
Km:55.00Km teren:0.00 Czas:km/h:
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Kanarek - Sprzedany

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl