Wpisy archiwalne w kategorii
W szponach Kugu
Dystans całkowity: | 7518.54 km (w terenie 5.00 km; 0.07%) |
Czas w ruchu: | 29:06 |
Średnia prędkość: | 21.62 km/h |
Maksymalna prędkość: | 50.49 km/h |
Liczba aktywności: | 205 |
Średnio na aktywność: | 36.68 km i 2h 04m |
Więcej statystyk |
Dzień niespodzianek....
Środa, 17 marca 2010 | dodano:17.03.2010Kategoria 0.00 - 49.99 km, po 3M, praca - sama przyjemność, W szponach Kugu
Dzisiaj głośniejsze brzmienie, trzeba trochę sąsiadów podenerwować, a co!!!
Dystans z dwóch dni....
Wczoraj po pracy podskoczyłam na pocztę, co się okazało jak zawsze podczas stania w długaśnych kolejkach nie obejdzie się bez napięć między czekającymi.... a to, że ktoś chce tylko coś na chwilę o coś spytać, a ten pan to już powinien dawno odejść od okienka bo przecież ileż można załatwiać jedną sprawę... Słuchawki na uszy i spokojnie czekałam na swoją kolej siedząc na ramie Kugu:D
Plan na dziś był prosty:D poszukać sobie w końcu kasku na makówkę.... chciałam jechać do jednego sklepu w Gdyni, jednak chęci zabrakło i obskoczyłam Gdańskie rowerowe punkty.... wychodząc z jednego sklepu, w którym upatrzyłam sobie jeden ,,super hełm", spotkałam Flasha na Błyskawicznym OK. Chwila rozmowy, temat oczywisty - rowery;) Spotkanie białych Gdańskich ostrzaków hihi;) Później szybko do domu, od Opery każdy pojechał w swoim kierunku.
Jutro po pracy pojadę przygotowana z kasą i kupię kask;) I tak o to rozpocznie się nowy rozdział rowerowania, ten bezpieczniejszy...
Pozdrower!!!
Dystans z dwóch dni....
Wczoraj po pracy podskoczyłam na pocztę, co się okazało jak zawsze podczas stania w długaśnych kolejkach nie obejdzie się bez napięć między czekającymi.... a to, że ktoś chce tylko coś na chwilę o coś spytać, a ten pan to już powinien dawno odejść od okienka bo przecież ileż można załatwiać jedną sprawę... Słuchawki na uszy i spokojnie czekałam na swoją kolej siedząc na ramie Kugu:D
Plan na dziś był prosty:D poszukać sobie w końcu kasku na makówkę.... chciałam jechać do jednego sklepu w Gdyni, jednak chęci zabrakło i obskoczyłam Gdańskie rowerowe punkty.... wychodząc z jednego sklepu, w którym upatrzyłam sobie jeden ,,super hełm", spotkałam Flasha na Błyskawicznym OK. Chwila rozmowy, temat oczywisty - rowery;) Spotkanie białych Gdańskich ostrzaków hihi;) Później szybko do domu, od Opery każdy pojechał w swoim kierunku.
Jutro po pracy pojadę przygotowana z kasą i kupię kask;) I tak o to rozpocznie się nowy rozdział rowerowania, ten bezpieczniejszy...
Pozdrower!!!
Dane wycieczki:
Km: | 29.54 | Km teren: | 0.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Kugu - ostre koło |
Międzynarodowy dzień bez pośpiechu....
Poniedziałek, 15 marca 2010 | dodano:15.03.2010Kategoria 0.00 - 49.99 km, po 3M, praca - sama przyjemność, W szponach Kugu, z humorem
Utwór bliski hasłu dzisiejszego dnia....
W myśl hasła dnia nie spieszyłam się ani w drodze do pracy, ani jak wracałam...:)
Czy ogólny pośpiech, zabieganie jest wynikiem dzisiejszych czasów? Czy wszystko już musi być na wczoraj, a nie może być na pojutrze....:)
A taki obrazek od jutra coś czuję zawiśnie u mnie przy biurku w pracy, hihi...
Pozdrower!!!
W myśl hasła dnia nie spieszyłam się ani w drodze do pracy, ani jak wracałam...:)
Czy ogólny pośpiech, zabieganie jest wynikiem dzisiejszych czasów? Czy wszystko już musi być na wczoraj, a nie może być na pojutrze....:)
A taki obrazek od jutra coś czuję zawiśnie u mnie przy biurku w pracy, hihi...
Pozdrower!!!
Dane wycieczki:
Km: | 13.05 | Km teren: | 0.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Kugu - ostre koło |
Niedzielnie......
Niedziela, 14 marca 2010 | dodano:14.03.2010Kategoria 0.00 - 49.99 km, po 3M, W szponach Kugu
A mury runą.....
Słońce które zaglądało do mojego pokoju niemalże siłą wyciągnęło mnie na rower.... Zapakowałam notatki w plecak i pojechałam nad morze. Czuć wiosnę w ilości spacerowiczów na ścieżkach, dzisiaj naprawdę tłumy....
Siadłam sobie na ławce powygrzewać się w słońcu, obok starsi panowie rozgrywali partyjkę szachów, która skończyła się energicznym zwaleniem pionków przez jednego z nich - chyba komuś nie spodobało się to, że przegrał... przegrywać też trzeba umieć, sama nie wiem czy mogłabym to powiedzieć o sobie....
Na świeżym powietrzu od razu lepiej przyswajało mi się wiedzę niż w czterech ścianach, coś czuję że będę się do tego sposobu częściej uciekać:) W drodze powrotnej nie oparłam się pokusie kupienia cukrowej waty- zapach dzieciństwa, pewnie nie tylko mi się z tym kojarzy - cała buzia, palce klejące - rewelacja, poczułam się znów jak dziecko;)
Pozdrower!!!
Słońce które zaglądało do mojego pokoju niemalże siłą wyciągnęło mnie na rower.... Zapakowałam notatki w plecak i pojechałam nad morze. Czuć wiosnę w ilości spacerowiczów na ścieżkach, dzisiaj naprawdę tłumy....
Siadłam sobie na ławce powygrzewać się w słońcu, obok starsi panowie rozgrywali partyjkę szachów, która skończyła się energicznym zwaleniem pionków przez jednego z nich - chyba komuś nie spodobało się to, że przegrał... przegrywać też trzeba umieć, sama nie wiem czy mogłabym to powiedzieć o sobie....
Na świeżym powietrzu od razu lepiej przyswajało mi się wiedzę niż w czterech ścianach, coś czuję że będę się do tego sposobu częściej uciekać:) W drodze powrotnej nie oparłam się pokusie kupienia cukrowej waty- zapach dzieciństwa, pewnie nie tylko mi się z tym kojarzy - cała buzia, palce klejące - rewelacja, poczułam się znów jak dziecko;)
Pozdrower!!!
Dane wycieczki:
Km: | 6.55 | Km teren: | 0.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Kugu - ostre koło |
Leniwie....
Sobota, 13 marca 2010 | dodano:13.03.2010Kategoria 0.00 - 49.99 km, po 3M, W szponach Kugu
Trochę ,,klasyki" dzisiaj.....
Pogoda zachęcała do dłuższej wyprawy jednak pewne plany nie pozwoliły na to, mała rundka po 3m i do domu... czas się zabrać za ,,magazyniera", rower pewnie chwilowo zostanie ograniczony tylko do dojazdów do pracy - dobre i to;)
Pozdrower!!!!
Pogoda zachęcała do dłuższej wyprawy jednak pewne plany nie pozwoliły na to, mała rundka po 3m i do domu... czas się zabrać za ,,magazyniera", rower pewnie chwilowo zostanie ograniczony tylko do dojazdów do pracy - dobre i to;)
Pozdrower!!!!
Dane wycieczki:
Km: | 20.10 | Km teren: | 0.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: |
Koniec tygodnia.....
Piątek, 12 marca 2010 | dodano:12.03.2010Kategoria W szponach Kugu, praca - sama przyjemność, po 3M, 0.00 - 49.99 km, samotnie
Ten zespół jeszcze nie gościł u mnie, premiera.....
Rankiem dzisiaj nie zmarzłam, temp wahała się w okolicach zera.... szybsze trochę tempo aby wyrobić się na zaplanowaną godzinę....:)
Po południu do Koleżanki do Gdyni już w trochę mniej komfortowych warunkach, deszcz, śnieg na zmianę, ale się nie poddałam....
Pozdrower!!!
Rankiem dzisiaj nie zmarzłam, temp wahała się w okolicach zera.... szybsze trochę tempo aby wyrobić się na zaplanowaną godzinę....:)
Po południu do Koleżanki do Gdyni już w trochę mniej komfortowych warunkach, deszcz, śnieg na zmianę, ale się nie poddałam....
Pozdrower!!!
Dane wycieczki:
Km: | 34.55 | Km teren: | 0.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Kugu - ostre koło |
Pracowo......
Czwartek, 11 marca 2010 | dodano:11.03.2010Kategoria 0.00 - 49.99 km, po 3M, praca - sama przyjemność, W szponach Kugu
Z okazji ukazania się płyty Hendrixa utwór który zawsze wprawia mnie w dobry nastrój....
Dystanse na razie które ostatnio się pojawiają tylko z dojazdów do pracy....
Jak w weekend nie spadnie śnieg to na sobotę może będzie jakaś dłuższa wyprawa:)
Dziś tylko tyle, lecę spać;)
Pozdrower!!!
Dystanse na razie które ostatnio się pojawiają tylko z dojazdów do pracy....
Jak w weekend nie spadnie śnieg to na sobotę może będzie jakaś dłuższa wyprawa:)
Dziś tylko tyle, lecę spać;)
Pozdrower!!!
Dane wycieczki:
Km: | 21.95 | Km teren: | 0.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Kugu - ostre koło |
Dzień Mężczyzny....;)
Środa, 10 marca 2010 | dodano:10.03.2010Kategoria 0.00 - 49.99 km, po 3M, praca - sama przyjemność, W szponach Kugu
Warto przypomnieć ten utwór, pewnie każdy zna, jednak lubię do niego wracać...:)
Takie wielkie hallo zawsze zrobione jest koło 8 marca, a przecież dwa dni później też jest ważna data.....Dzień Mężczyzny!!! I wtedy jakoś zalega cisza... i czas ją przerwać!
Chciałam życzyć wszystkim tutaj zaglądającym Panom samych serdeczności, aby zdrowie dopisywało i pozwalało wyruszać w wyprawy rowerowe, by dziewczyny/żony nigdy nie robiły wurzutów z tego powodu, że czują się mniej ważne niż dwu kołowy rumak któremu czasami poświęcacie więcej czasu... nigdy mokrego tyłka;p cierpliwości do płci pięknej...;)
Pozdrower!!!!
Takie wielkie hallo zawsze zrobione jest koło 8 marca, a przecież dwa dni później też jest ważna data.....Dzień Mężczyzny!!! I wtedy jakoś zalega cisza... i czas ją przerwać!
Chciałam życzyć wszystkim tutaj zaglądającym Panom samych serdeczności, aby zdrowie dopisywało i pozwalało wyruszać w wyprawy rowerowe, by dziewczyny/żony nigdy nie robiły wurzutów z tego powodu, że czują się mniej ważne niż dwu kołowy rumak któremu czasami poświęcacie więcej czasu... nigdy mokrego tyłka;p cierpliwości do płci pięknej...;)
Pozdrower!!!!
Dane wycieczki:
Km: | 19.10 | Km teren: | 0.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Kugu - ostre koło |
Dzień jak co dzień.... tylko bardziej wyjątkowy
Poniedziałek, 8 marca 2010 | dodano:08.03.2010Kategoria 0.00 - 49.99 km, po 3M, praca - sama przyjemność, W szponach Kugu, z humorem
Warto przypomnieć Marka Linkous'a....
Wiadomo do i z pracy i przy okazji jeszcze do i od Kuzynki;)
Jak sympatycznie dostać życzenia, kwiatka - móc za te wszystkie miłe rzeczy podziękować ciepłym słowem, serdecznym uśmiechem. Ale Dzień Kobiet byłby smutny bez Mężczyzn! I waśnie w tym miejscu chciałam Wam podziękować, może nie konieczni kwiatkiem ale ciepłym uśmiechem za obecność!
Na koniec może trochę ,,odgrzewany" temat z zeszłego tygodnia, mam nadzieję, że zostanie mi to wybaczone:
Dwóch kupli rozmawia sobie przy piwku. Nowak pyta Kowalskiego:
-Wiesz kiedy widzę wyraźnie moją teściową?
Kowalski wzrusza ramionami.
-Jak mi się muszka ze szczerbinką zejdą.....
Pozdrower!!!
Wiadomo do i z pracy i przy okazji jeszcze do i od Kuzynki;)
Jak sympatycznie dostać życzenia, kwiatka - móc za te wszystkie miłe rzeczy podziękować ciepłym słowem, serdecznym uśmiechem. Ale Dzień Kobiet byłby smutny bez Mężczyzn! I waśnie w tym miejscu chciałam Wam podziękować, może nie konieczni kwiatkiem ale ciepłym uśmiechem za obecność!
Na koniec może trochę ,,odgrzewany" temat z zeszłego tygodnia, mam nadzieję, że zostanie mi to wybaczone:
Dwóch kupli rozmawia sobie przy piwku. Nowak pyta Kowalskiego:
-Wiesz kiedy widzę wyraźnie moją teściową?
Kowalski wzrusza ramionami.
-Jak mi się muszka ze szczerbinką zejdą.....
Pozdrower!!!
Dane wycieczki:
Km: | 25.65 | Km teren: | 0.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Kugu - ostre koło |
W końcu.....:)
Sobota, 6 marca 2010 | dodano:08.03.2010Kategoria majstrowanie, W szponach Kugu
Ten utwór nie wymaga komentarza.....
W końcu w sobotę zrobiłam to do czego zbierałam się, aż wstyd się przyznać nie wiem ile...;/
W piwnicy było za zimno aby siedzieć tam tyle czasu, więc nie pozostało mi nic innego jak korytarz. Kaprys bardzo mi pomagał, abym dobrze szlifowała mufę......
Nowa farba jest rewelacyjna, 100 razy lepsza niż nakładana w spray.... gładka, błyszcząca powierzchni i zapowiada się, że zrobienie w niej rysy nie będzie takie łatwe, nie mówiąc już o jakiś odpryśnięciach...
Coś takiego tolerowałam długo...
A to już efekt końcowy....
Przy okazji wyczyściłam cały rower aby przygotować go na kolejny tydzień ,,pracy".
Pozdrower!!!
W końcu w sobotę zrobiłam to do czego zbierałam się, aż wstyd się przyznać nie wiem ile...;/
W piwnicy było za zimno aby siedzieć tam tyle czasu, więc nie pozostało mi nic innego jak korytarz. Kaprys bardzo mi pomagał, abym dobrze szlifowała mufę......
Job...© kuguar
Wstępne szlifowanie© kuguar
Nowa farba jest rewelacyjna, 100 razy lepsza niż nakładana w spray.... gładka, błyszcząca powierzchni i zapowiada się, że zrobienie w niej rysy nie będzie takie łatwe, nie mówiąc już o jakiś odpryśnięciach...
Coś takiego tolerowałam długo...
Przeszłość© kuguar
A to już efekt końcowy....
Prawie jak nowy...© kuguar
Przy okazji wyczyściłam cały rower aby przygotować go na kolejny tydzień ,,pracy".
Pozdrower!!!
Dane wycieczki:
Km: | 0.01 | Km teren: | 0.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Kugu - ostre koło |
Weekend...dzień teściowej..;p
Piątek, 5 marca 2010 | dodano:05.03.2010Kategoria 0.00 - 49.99 km, po 3M, praca - sama przyjemność, W szponach Kugu, z humorem
Tym razem trochę spokojniej......
Z rana przywitał mnie znów śnieg i lekki przymrozek. Dzisiaj jechałam trochę dłużej,a to z racji dużego plecaka, dodatkowe obciążenie zrobiło swoje - efekt bardziej zmachana przyjechałam na miejsce.
Podobno dzisiaj jest Dzień Teściowej, z racji tego pozwolę sobie przytoczyć zasłyszany kawał który spowodował ogólną wesołść w pracy:
Żona mówi do męża:
-Wiesz Kochanie - Mamusia była dzisiaj u tego sławnego dentysty.
-Tak? A co, kanały jadowej jej udrażniał? - zapytał całkiem niewinnie mąż.
Pozdrower!!!
Z rana przywitał mnie znów śnieg i lekki przymrozek. Dzisiaj jechałam trochę dłużej,a to z racji dużego plecaka, dodatkowe obciążenie zrobiło swoje - efekt bardziej zmachana przyjechałam na miejsce.
Podobno dzisiaj jest Dzień Teściowej, z racji tego pozwolę sobie przytoczyć zasłyszany kawał który spowodował ogólną wesołść w pracy:
Żona mówi do męża:
-Wiesz Kochanie - Mamusia była dzisiaj u tego sławnego dentysty.
-Tak? A co, kanały jadowej jej udrażniał? - zapytał całkiem niewinnie mąż.
Pozdrower!!!
Dane wycieczki:
Km: | 6.32 | Km teren: | 0.00 | Czas: | km/h: | ||
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Kugu - ostre koło |