tekst alternatywny
kuguar LOGO

Informacje

baton rowerowy bikestats.pl

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy kuguar.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w kategorii

po 3M

Dystans całkowity:13378.34 km (w terenie 182.90 km; 1.37%)
Czas w ruchu:33:32
Średnia prędkość:20.67 km/h
Maksymalna prędkość:50.49 km/h
Liczba aktywności:333
Średnio na aktywność:40.18 km i 1h 35m
Więcej statystyk

Popołudniowe wojaże....:)

Niedziela, 6 czerwca 2010 | dodano:07.06.2010Kategoria 0.00 - 49.99 km, po 3M, W szponach Kugu
Słuchać tego zespołu zaczęłam dzięki kuzynce – ładnych parę lat temu…..


Po południu jeszcze przejażdżka na ostrym po trójmieście, m.in. do Adama oddać notatki, które bardzo mi pomogły przy nauce do egzaminu, a później gdzie oczy poniosą. Pod wieczór w odwiedziny do Rudej, aby nie zapomniała jak wyglądam;) Niestety zapomniałam o bardzo ważnej rzeczy – mój żołądek nie toleruje cappucino, co skończyło się półgodzinnym ostrym bólem brzucha.... czemu ja zawsze o tym zapominam – a było takie dobre – jednak nie jest warte tego co później muszę znosić;/
Temperatury niby już letnie, jednak wracając wieczorem długi rękaw jak najbardziej się przydał.
Opalenizna z KaszebeRunda już nie jest tak czerwona jak przez pierwsze dwa dni, zaczyna nabierać brązowego koloru;) jedyny ból, to to, że dłonie są białe, noszenie rękawiczek przynosi efekty – nie konieczne chciane;/

Pozdrower!!!
Dane wycieczki:
Km:20.50Km teren:0.00 Czas:km/h:
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Kugu - ostre koło

Czerwiec czas zacząć...:)

Środa, 2 czerwca 2010 | dodano:07.06.2010Kategoria 0.00 - 49.99 km, po 3M, praca - sama przyjemność, W szponach Kugu
Ostatnio przyjrzałam się dokładniej twórczości Nicka i niektóre utwory są naprawdę warte przesłuchania więcej niż raz….


Miałam na początku tygodnia po urlopie pewien kryzys, aby jechać do pracy rowerem. Może się przesiliłam po sobocie, nie wiem. Skończyło się na tym, że Kugu poniedziałek i wtorek podpierał ścianę w pokoju, a ja wykorzystywałam komunikację miejską co w 100% utwierdziło mnie w przekonaniu dlaczego tak chętnie z niej zrezygnowała. Musiałam sobie jednak o tym przypomnieć, aby z jeszcze większą ochotą wsiąść na siodełko w środę i wrócić na stary tor;)

Zawsze lubię obserwować jak pogoda wpływa na aktywność bikerów na portalu: a wszystko ładnie prezentuje się na ogólnym wykresie sumującym kilometry z wycieczek: jeden ładny weekend i od razu widać ruch w interesie;)

W końcu długi weekend...;)

Pozdrower!!!
Dane wycieczki:
Km:13.50Km teren:0.00 Czas:km/h:
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Kugu - ostre koło

Dzień Mamy....:)

Środa, 26 maja 2010 | dodano:26.05.2010Kategoria z humorem, W szponach Kugu, samotnie, po 3M, 0.00 - 49.99 km
A ja wolę swoją mamę.........:D


Chwilę tylko przewietrzyć się i spowrotem do domu....

A to na poprawienie humoru:D
Miesiąc przed egzaminami. Pan Bóg do św. Piotra:
- Pójdź, zobacz co robią studenci!
Św. Piotr wraca i zdaje relacje:
- Medyk kuje, uniwerek imprezuje a polibuda chleje.
Tydzień przed egzaminami, Bóg znowu wysłał Św. Piotra na zwiady. Św. Piotr po powrocie:
- Medyk kuje, uniwerek kuje, a polibuda chleje.
W noc przed egzaminami, Bóg ostatni raz wysyła Św. Piotra na zwiady. Św. Piotr zdaje relacje:
- Medyk kuje, uniwerek, kuje, a polibuda się modli.
A Bóg:
- I ci zdadzą!


Pozdrower!!!
Dane wycieczki:
Km:5.23Km teren:0.00 Czas:km/h:
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Kugu - ostre koło

To tu to tam....

Wtorek, 25 maja 2010 | dodano:26.05.2010Kategoria W szponach Kugu, praca - sama przyjemność, po 3M, majstrowanie, 0.00 - 49.99 km
TSA dawno u mnie nie gościło..... tym razem w trochę innej odsłonie;)


Kręcenie z dwóch dni, to tu to tam... zawsze coś mi się przypomniało gdzie muszę pojechać. Do pracy też zajechałam zamknąć jeden temat przed nieobecością...

We wtorek mały tuning roweru: farba z korb bardzo szybko się zdziera, w niektórych miejscach było więcej koloru srebra niż czerni, a tak nie może być;) Szybkie przeszlifowanie i malowanie tym razem pędzielkiem, farbą nitro: 10 minut i po sprawie, a korby znów wyglądają jak ze sklepu;)

Pozdrower!!!
Dane wycieczki:
Km:32.56Km teren:0.00 Czas:km/h:
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Kugu - ostre koło

Sobotnie kręcenie tu i tam....:)

Sobota, 22 maja 2010 | dodano:24.05.2010Kategoria w towarzystwie, W szponach Kugu, po 3M, 0.00 - 49.99 km
Mam słabość do Tadka Nalepy....;)

Z rana nie mogłam się skupić, ani usiedzieć na miejscu, słońce świeciło bystro w okno.... zapakowałam notatki do torby i pojechałam na molo pouczyć się na świeżym powietrzu....:) wyłożyłam się na ławce i czytałam kolejne opracowania pytań...... Ludzie z utęsknieniem czekali na ciepło, można było zobaczyć, że na plaży sporo osób nawet się już opalało.
Ilość rolkarzy zdecydowanie na ścieżce przewyższała liczbę rowerzystów. Sądzę, że po prostu rowerzyści omijają tą ścieżkę szerokim łukiem - przynajmniej w godzinach szczytu. Zauważyłam, że początkujący rolkarz na ścieżce może czasami podnieść ciśnienie i to znacznie, ale nie mi. Inni się pienili, dzwonili dzwonkami, czasami nawet dochodziło do jakiś kłótni. Mnie rozłożył jednak rozkraczony na całą szerokość pasa ścieżki chłopak na rolkach, które w tym momencie miały większą władzę nad min niż on by sobie tego życzył. Z bezradną miną rozłożył ręce i na migi pokazał abym wyminęła go szerokim łukiem:)

Po południu jeszcze jeden mały wypad do Adama po resztę opracowanych pytań.....
Sopockie molo © kuguar


Pozdrower!!! Dane wycieczki:
Km:17.65Km teren:0.00 Czas:km/h:
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Kugu - ostre koło

W końcu piątek....:)

Piątek, 21 maja 2010 | dodano:24.05.2010Kategoria w towarzystwie, W szponach Kugu, po 3M, ostre ustwki, 0.00 - 49.99 km, praca - sama przyjemność
Po prostu Kryśka.....;)


Rano do pracy - strasznie się guzdrałam - dopiero byłam na 8. Na szczęście czas do fajrantu szybko minął.
Wieczorem w ramach wietrzenia makówki na ustawkę, szumnie powiedziane, przyjechał tylko Kuba:) przejechaliśmy się go Gdańska Głównego i śmieszkami z powrotem do Wrzeszcz..
Brakuje mi czasu ostatnio na dłuższe kręcenie, a tak strasznie ciągnie na rower, pogoda coraz ładniejsza:) W temacie wiosny gałązka modrzewia...
Wiosna w koło © kuguar


Pozdrower!!!
Dane wycieczki:
Km:38.56Km teren:0.00 Czas:km/h:
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Kugu - ostre koło

Zakupowo.....

Czwartek, 20 maja 2010 | dodano:20.05.2010Kategoria 0.00 - 49.99 km, po 3M, praca - sama przyjemność, W szponach Kugu
Gawliński w tej odsłonie muzycznej zdecydowanie mi się podoba... gitarki jak najbardziej okej...:D


Przyszalałam dzisiaj trochę z zakupami: po pierwsze sprawiłam sobie bagażnik, ale nie byle jaki, może też służyć jako błotnik:D takie cudo;D tylko cena o połowę mniejsza. To znaczy podobne, bo akurat tego modelu, w który się zaopatrzyłam nie znalazłam zdjęcia, a aparatu się dzisiaj....
Kolejny drobiazg: noski do pedałów... do czasu, gdy w końcu kupię sobie sensowne buty rowerowe.... taka wersja wyposażenia niskobudżetowa na ,,wyścig"....;)
I najlepsza część z dzisiaj! Moje wcześniejsze buty muszą chwilowo pójść w odstawkę, mimo że jest zimno jeszcze czasami, jednak ileż można jeździć w wysokich butach....:) sprawiłam sobie, super ekstra buty rowerowe, czyli trampki:D niestety koloru takiego jak chciałam nie mieli, chwilowo błękitne, przy cenie 10 zł od pary grzech było kręcić nosem....:)

Miły akcent w ciągu dnia, na ścieżkach spotkałam dziewczynę na niebieskim OK, nie mogłam przepuścić takiej okazji - zawróciłam dogoniłam ją na światłach:D kilka minut porozmawiałyśmy - bardzo się ucieszyła, że ją zaczepiłam. Po chwili każda pojechała w swoją stronę.....
Dzisiejszy dzień, naprawdę należał do sympatycznych, oby więcej takich.....

Pozdrower!!!
Dane wycieczki:
Km:38.50Km teren:0.00 Czas:km/h:
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Kugu - ostre koło

Środek tygodnia.....;)

Środa, 19 maja 2010 | dodano:19.05.2010Kategoria po 3M, praca - sama przyjemność, W szponach Kugu
Niestety nie ma żadnej dobrej wersji tej piosenki, musiałam się pocieszyć coverem, jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma....:) jedna z wielu ulubionych piosenek Happysad'u...


Ostatnio jednym z moich ulubionych zajęć - oczywiście poza pracą,pisaniem i nauką;) - jest snucie planów wakacyjnych i ogólnie czerwcowych... W pierwszej kolejności będę musiała nadrobić zaległości towarzyskie i poodwiedzać rodzinkę i znajomych, których długo, długo nie widziałam. Na pewno odkurzenie aparatu analogowego, gitarki, książek, które wołają: przeczytaj mnie!!! A później to już hulaj dusza....... rower rower i jeszcze raz rower:D nastaną piękne czasy...........;)

Wakacje;D © kuguar


Pozdrower!!!
Dane wycieczki:
Km:54.00Km teren:0.00 Czas:km/h:
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Kugu - ostre koło

Leniwie....

Niedziela, 16 maja 2010 | dodano:17.05.2010Kategoria 0.00 - 49.99 km, po 3M, samotnie, W szponach Kugu
Nie ma to jak dobry Dżem.....;)


Krótka niedzielna przejażdżka tak aby nie zapomnieć jak się nogami rusza....:) Przyjemnie, w miarę ciepło, bez deszczu, wiatr we włosach, czego chcieć więcej;)

15 maja był Dzień Niezapominajki, z racji tego jedno zdjęcie, zrobione z trzy lata temu na majówce w Borach Tucholskich, ehh fajne wspomnienia....

Niezapominajki © kuguar


Pozdrower!!!
Dane wycieczki:
Km:16.54Km teren:0.00 Czas:km/h:
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Kugu - ostre koło

Co piątkowa rozrywka

Piątek, 14 maja 2010 | dodano:17.05.2010Kategoria 50.00 - 99.99 km., ostre ustwki, po 3M, praca - sama przyjemność, W szponach Kugu, w towarzystwie
Oj nie raz sobie nuciłam ten utwór, a refren w szczególności:D


Rano jak zawsze do pracy w środku dnia na chwilę wyskoczyłam na PG do promotora, ostatnie już konsultacje przed zamknięciem pracy i coraz większy stres przed zbliżającym się terminem....
Pod wieczór pogoda dopisała, czyli copiątkowa ustawka nie została odwołana... Nie obeszło się, abym nie zgubiła się gdzieś po drodze.... ale na szczęście szybko powróciłam do grupy, która poczekała na mnie. Niestety z pewnych względów musiałam w Orłowie zawrócić do domu, a reszta pojechała do Centrum Gdyni... jak się później okazało, nie tylko ja się dzisiaj gubiłam...

Pozdrower!!!
Dane wycieczki:
Km:58.55Km teren:0.00 Czas:km/h:
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Kugu - ostre koło

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl