tekst alternatywny
kuguar LOGO

Informacje

baton rowerowy bikestats.pl

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy kuguar.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w kategorii

W szponach Kugu

Dystans całkowity:7518.54 km (w terenie 5.00 km; 0.07%)
Czas w ruchu:29:06
Średnia prędkość:21.62 km/h
Maksymalna prędkość:50.49 km/h
Liczba aktywności:205
Średnio na aktywność:36.68 km i 2h 04m
Więcej statystyk

Prawie koniec sierpnia.....

Poniedziałek, 30 sierpnia 2010 | dodano:30.08.2010Kategoria 0.00 - 49.99 km, po 3M, praca - sama przyjemność, W szponach Kugu
Mam chwilowe problemy z systemem i nie moge pisac polskich znakow - probowalam wszystkiego, no oprocz formatowania - ale to juz ostatecznosc - wiec dzisiaj bede pisac jak ulomny;D

Ten utwor cicho nie mozna sluchac, to wrecz profanacja;p czas pomeczyc sasiadow aby troche sie obudzili.... dzisiaj robie to od 15;D


Poniedzialkowe zwyciestwo... pojawilam sie w pracy na 6;) ehh jak wspaniale konczyc o 14;) jutro musze powtorzyc to;) wracajac delikatnie sie zdziwilam, sciezka, ktora uwazalam za swietna - serio nie mialam do czego na niej sie przyczepic - dzisiaj panowie drogowcy wzieli ja w obroty i wylali nowy, gladki jak stol asfalt <lol> serio zdebialam - o co chodzi! Nie maja na co kasy wydawac - zamiast gdzie indziej polozyc te 4 km to oni cos co jest dobre poprawiaja;D no ale jak nie wiadomo o co chodzi to pewnie rozchodzi sie o pieniadze, nie wnikam;D
Jutro moze jakies rekordy predkosci na niej pobije;D

Pozdrower!!!
Dane wycieczki:
Km:38.00Km teren:0.00 Czas:km/h:
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Kugu - ostre koło

Deszczowo...;)

Piątek, 27 sierpnia 2010 | dodano:27.08.2010Kategoria 0.00 - 49.99 km, po 3M, praca - sama przyjemność, W szponach Kugu
Dzisiaj ta kołysanka będzie mnie usypiać, jest nieziemska.... ;)


Do pracy jeszcze dojechałam sucha. W ciągu dnia zaczęło padać i nie chciało przestać... z wyjściem zwlekałam do ostatniego momentu, jednak ciągle lało... ubrałam się i pojechałam w deszczu, przy okazji prawie każdy samochód mnie ochlapał więc w przeciągu 5 min nie została na mnie sucha nitka...;D jednak nic mi nie było w stanie zepsuć humoru, w końcu weekend;)

Pozdrower!!!
Dane wycieczki:
Km:23.50Km teren:0.00 Czas:km/h:
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Kugu - ostre koło

Czwartkowe coś....;)

Czwartek, 26 sierpnia 2010 | dodano:27.08.2010Kategoria 50.00 - 99.99 km., po 3M, praca - sama przyjemność, W szponach Kugu
Djablica będziesz zła;p Serio wczoraj prawie cały dzień zastanawiałam się nad wykonawcą, który mógłby Ci się spodobać i stwierdziłam z przerażeniem, że nie znam ani jednego spełniającego Twojego kryteria;/ bo ten albo za chudy, ten brzydki – (ale pięknie śpiewa) ten za stary z rozbrajającą chrypą...;) hmmm... nigdy nie starałam się zapamiętywać muzyków pod względem ich aparycji...;/ i teraz zbieram baty;) Może ten utwór trochę się spodoba i w połowie spełni oczekiwania... nie koniecznie wokalistka, ale reszta zespołu...;) tak w ogóle pani ma naprawdę ciekawy głos...;D


Śmieszna sytuacja rano mi się przytrafiła, już chciałam o 6 wyjeżdżać do pracy jednak niewyspanie dało znać o sobie i mówię w duchu: Nie! Jeszcze godzinka snu bo spadnę z roweru na trasie! Wyjadę o 7. I jak stałam w ciuchach walnęłam się na łóżko – zdążyłam tylko budzik nastawić....;) o 7 wychodzę z pokoju mijam się ze Anią a ona ze zdziwieniem: Ty tak spałaś w ciuchach:D hihi;)

Po robocie od razu kierunek Gdynia. Powrót wieczorową porą – w świetle księżyca. Jego światło było silniejsze niż moja zdechła latarka z przodu – co za ironia losu;D Czas wymienić akumulatorki! Nie odmówiłam sobie dwóch rundek wzdłuż morza i w długą do domu;)

Zawsze jak widzę z przodu rodzinkę z dziećmi na rowerach, staram się omijać ich szerokim łukiem, nigdy nie wiadomo w którą stronę dziecko zapragnie skręcić... Dzisiaj podsłuchałam świetną rozmowę: mała dziewczynka, może 4-5 lat, aniołek o blond włoskach i oczach błękitnych, w różowym kasku i na różowym rowerze mówi do taty: Tato ja już nie mogę, weź mnie na opa! Ale przecież my wyjechaliśmy ledwie 10 min temu i już masz dość! – odpowiedział ojciec. Tak! Rower jest fajny, ale jak stoi w pokoju.... – odpowiedziała mała. Dalej już nie wiem jak się skończyła ta rozmowa, ale uśmiałam się w duchu...;D

Pozdrower!!!
Dane wycieczki:
Km:63.00Km teren:0.00 Czas:km/h:
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Kugu - ostre koło

Zabiegany dzień.....

Środa, 25 sierpnia 2010 | dodano:25.08.2010Kategoria 50.00 - 99.99 km., po 3M, praca - sama przyjemność, W szponach Kugu
Dzisiaj trzy razy słyszałam to w jednym radio i tak jakoś chodzi za mną.... jest pazur więc wpasowuje się w dzisiejszy dzień grr.....


Po pracy musiałam zajechać do Kolbud w jednej sprawie... dzisiaj cały czas wiało niemiłosiernie. Momentami chciało mi się płakać, że tak mocno, a powiew od tirów był przez to jeszcze silniejszy, ale nie dałam się zwiać z drogi..... Gdy wracałam miłe zaskoczenie - jednak Trójmiasto jest małe - spotkałam Drucika:D Chwila rozmowy, zdziwienie, że akurat tu mnie dzisiaj poniosło - życie potrafi zaskakiwać;) Dalej w trasę zakorkowanymi ulicami czym prędzej do domu na obiad!

Pozdrower!!!
Dane wycieczki:
Km:53.00Km teren:0.00 Czas:km/h:
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Kugu - ostre koło

Zwykły wtorek....

Wtorek, 24 sierpnia 2010 | dodano:25.08.2010Kategoria 50.00 - 99.99 km., po 3M, praca - sama przyjemność, W szponach Kugu, w towarzystwie
Dlaczego by nie przypomnieć Marillion, dawno nie gościł u mnie, a ten utwór zdecydowanie należy do czołówki moich ulubionych.....


Mała bitwa wygrana!! Od dłuższego czasu nie mogłam się zmobilizować, aby w pracy pojawić się o jakiejś sensownej godzinie, co skutkowało tym, że kończyłam późno i z dnia za wiele mi nie zostawało, a tego strasznie nie lubię....;/ Dzisiaj godzinę wcześniej w robocie niż normalnie... – jutro może się tez tak uda, a może wynik poprawię o kolejne 30 min...;)
Wieczorem trochę kręcenia tu i tam.... a przy okazji kino pod gołym niebem w Sopocie – świetna sprawa, tylko trochę zimno i trzeba przyjść trochę wcześniej bo później wszystkie leżaki zajęte...;( Powrót w świetle księżyca... wspaniała noc;)

Pozdrower!!!
Dane wycieczki:
Km:70.00Km teren:0.00 Czas:km/h:
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Kugu - ostre koło

Praca i wieczorne kręcenie.....

Poniedziałek, 23 sierpnia 2010 | dodano:23.08.2010Kategoria 50.00 - 99.99 km., po 3M, praca - sama przyjemność, W szponach Kugu
Dzisiaj nie uda mi się zrealizować specjalnego zamówienia dla Djablicy, ta piosenka od wczoraj nie daje mi spokoju, urzekła mnie i na długo zawładnęła moją głową...


Standard do i z pracy. Zryta po robocie myślałam, że od razu pójdę spać... Jednak nie mogłam – musiałam wyjść na rower... zaczynało się chmurzyć - czyli jest szansa, że zacznie padać – nie pomyliłam się – lało:D Ścieżki opustoszały momentalnie – zostali najwytrwalsi. Po kilku minutach chlupotało mi w trampach, ze spodni zrobiły się lajkry:D z kasku ciepła stróżka wody, koszulka przemokła momentalnie… na szczęście panował ciepły wieczór i nie czułam zimna... Jeździło się świetnie, nogi same się kręciły i nie czułam zmęczenia ani przez chwilę... Coś mi się wydaje, że takie wieczorne kręcenie wchodzi mi w nawyk, z resztą na koniec września jakąś formę muszę zbudować...:)

Pozdrower!!!
Dane wycieczki:
Km:73.00Km teren:0.00 Czas:km/h:
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Kugu - ostre koło

Niedzielna burza....

Niedziela, 22 sierpnia 2010 | dodano:22.08.2010Kategoria W szponach Kugu, po 3M, 0.00 - 49.99 km
A to już specjalnie dla Djablicy, czy o te mięśnie Ci chodziło...;>


W dzień pogoda piękna, jednak pod wieczór rozpętało się piekło.....
Złowieszcze chmury © Kuguar

Złowieszcze chmury 2 © Kuguar

Po każdej burzy wychodzi słońce i oczywiście tęcza....
Tęcza... © Kuguar

A takiego kształtu chmur jeszcze nigdy nie widziałam, nawet nie wiem za bardzo do czego je przyrównać....
Takie inne chmury... © Kuguar

Pozdrower!!!
Dane wycieczki:
Km:18.00Km teren:0.00 Czas:km/h:
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Kugu - ostre koło

Aktywna sobota.....

Sobota, 21 sierpnia 2010 | dodano:21.08.2010Kategoria 50.00 - 99.99 km., po 3M, W szponach Kugu
Miało być coś specjalnie dla Djablicy, ale niestety dzisiaj nic z tego, nie udało mi się znaleźć odpowiedniej piosenki, która chodziła mi po głowie i pasowałaby do postawionych wymagań... A nie chcę spalić;) teraz zdecydowanie taki klimat mi jest bliższy niż męskie gołe torsy, z resztą sobota wieczór zawsze jakoś spokojna u mnie….. Każdy jej utwór mnie zaskakuje, coś niesamowitego...


Mój plan spania do 11 w sobotę nie wypalił, ale było warto zwlec się z łóżka po 6, na 8 musiałam się stawić u kuzynki. Jeżdżąc do niej autobusem nigdy nie zwróciłam uwagi, że główna ulica ciągle pnie się do góry, nie robiło mi to różnicy... niestety jadąc rowerem nie mogłam tego drobnego faktu przeoczyć...;) ale udało się i nawet czas w jakim dojechałam i tak okazał się o wiele krótszy niż zakładałam – sukces!! Forma ciągle rośnie...

Ehh jak ja byłam mała takich fajnych zabawek nie miałam do dyspozycji, ale przynajmniej teraz jak wcielam się w nianię mogę sobie to odbić:D Elektryczny tor samochodowy – marzenie każdego dziecka... frajdy miałam co niemiara;D z resztą kuzynek też...
Gotowe do startu © Kuguar

Ruszyły © Kuguar

Ostry zakręt © Kuguar

Mała awaria © Kuguar

Trochę większy problem;D © Kuguar

Oczywiście nie obeszło się bez opowiadania bajki o przygodach super, ekstra szybkiego samochodu bugatti... Ehhh do czego to dziecko potrafi zmobilizować zastały mózg… nawet nie wiedziałam, że tak dobrze wychodzi mi koloryzowanie i zmyślanie;D

Czas szybko minął i przyszło mi wracać, przy okazji jeszcze zajechałam zobaczyć co słychać na ścieżce wzdłuż morza, niestety godzina 19 największy bum co do ilości uczestników ruchu na niej... nie zabawiłam długo i zmyłam się do domu... a tam czekała na mnie jeszcze lepsza niespodzianka... ktoś zaparkował takie cudeńko przed blokiem... Nie mogłam przejść obok niego obojętnie... Ehh to nie rower ale też chwilę poświęciłam mu uwagi...
Cudo!!! © Kuguar

Cudo odsłona druga! © Kuguar

Pozdrower!!!
Dane wycieczki:
Km:50.00Km teren:0.00 Czas:km/h:
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Kugu - ostre koło

Piątek na ostro.....

Piątek, 20 sierpnia 2010 | dodano:21.08.2010Kategoria 50.00 - 99.99 km., ostre ustwki, po 3M, W szponach Kugu, w towarzystwie
Dzisiaj wałkuję akurat ten utwór.....


Ostatnie dwa dni się leniłam i ostre zostało w domu a ja bujałam się do pracy komunikacją i jak zawsze cel został osiągnięty – w poniedziałek jazda do pracy na Kugu będzie czystą przyjemnością. Zauważyłam, że co jakiś czas muszę sobie robić jedno, dwu dniowe odwyki od roweru aby z jeszcze większym zacięciem na nim jeździć i pokorą do niego wracać!.

Wieczorkiem pojechałam sobie pościgach się z rolkarzami, ładna słoneczna pogoda sprzyjała ogólnej ilości ludzi na ścieżce. Kilka rzeczy rzuciło mi się w oczy, że od początku wakacji kultura jazdy na ścieżce wzrosła. Każdy zna swoje miejsce i naprawdę sprawnie idzie jakiekolwiek wyprzedzanie, lub inne manewry, większość (naprawdę z małymi wyjątkami) jest oświetlona. Kilka uwag z którymi Może się ktoś nie zgodzić, rozumiem – każdy odbiera inaczej to co się tam dzieje.

Na ustawkę ostrokołową przyjechał Marek…. Chwilę doprowadzał do porządku swój łańcuch i można było jechać w miasto. Po półtorej godzinie powrót do domu spać po ciężkim tygodniu i nabrać sił na sobotę - czeka mnie poważna misja: pilnowanie kuzynka:D może wyciągnę go na rower:D

Pozdrower!!!
Dane wycieczki:
Km:60.00Km teren:0.00 Czas:km/h:
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Kugu - ostre koło

Środowo...;/

Środa, 18 sierpnia 2010 | dodano:18.08.2010Kategoria 0.00 - 49.99 km, po 3M, praca - sama przyjemność, W szponach Kugu
Głos Nalepy w tym utworze jest nieziemski a gitara miód.... już nawet przestałam liczyć ile razy go słuchałam:)


Plan na dziś całkowicie nie udany, chciałam się znów zmęczyć goniąc rolkarzy jednak deszcz pokrzyżował plany i tylko chwila jazdy....

Zdjęcia z weekendu.....
Na trasie © P.S.

Gdynia Orłowo © Kuguar


Pozdrower!!!
Dane wycieczki:
Km:42.00Km teren:0.00 Czas:km/h:
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Kugu - ostre koło

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl