tekst alternatywny
kuguar LOGO

Informacje

baton rowerowy bikestats.pl

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy kuguar.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Koniec tygodnia.....

Piątek, 12 marca 2010 | dodano:12.03.2010Kategoria W szponach Kugu, praca - sama przyjemność, po 3M, 0.00 - 49.99 km, samotnie
Ten zespół jeszcze nie gościł u mnie, premiera.....


Rankiem dzisiaj nie zmarzłam, temp wahała się w okolicach zera.... szybsze trochę tempo aby wyrobić się na zaplanowaną godzinę....:)

Po południu do Koleżanki do Gdyni już w trochę mniej komfortowych warunkach, deszcz, śnieg na zmianę, ale się nie poddałam....

Pozdrower!!!
Dane wycieczki:
Km:34.55Km teren:0.00 Czas:km/h:
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Kugu - ostre koło

Pracowo......

Czwartek, 11 marca 2010 | dodano:11.03.2010Kategoria 0.00 - 49.99 km, po 3M, praca - sama przyjemność, W szponach Kugu
Z okazji ukazania się płyty Hendrixa utwór który zawsze wprawia mnie w dobry nastrój....


Dystanse na razie które ostatnio się pojawiają tylko z dojazdów do pracy....
Jak w weekend nie spadnie śnieg to na sobotę może będzie jakaś dłuższa wyprawa:)

Dziś tylko tyle, lecę spać;)

Pozdrower!!!
Dane wycieczki:
Km:21.95Km teren:0.00 Czas:km/h:
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Kugu - ostre koło

Dzień Mężczyzny....;)

Środa, 10 marca 2010 | dodano:10.03.2010Kategoria 0.00 - 49.99 km, po 3M, praca - sama przyjemność, W szponach Kugu
Warto przypomnieć ten utwór, pewnie każdy zna, jednak lubię do niego wracać...:)


Takie wielkie hallo zawsze zrobione jest koło 8 marca, a przecież dwa dni później też jest ważna data.....Dzień Mężczyzny!!! I wtedy jakoś zalega cisza... i czas ją przerwać!

Chciałam życzyć wszystkim tutaj zaglądającym Panom samych serdeczności, aby zdrowie dopisywało i pozwalało wyruszać w wyprawy rowerowe, by dziewczyny/żony nigdy nie robiły wurzutów z tego powodu, że czują się mniej ważne niż dwu kołowy rumak któremu czasami poświęcacie więcej czasu... nigdy mokrego tyłka;p cierpliwości do płci pięknej...;)

Pozdrower!!!!
Dane wycieczki:
Km:19.10Km teren:0.00 Czas:km/h:
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Kugu - ostre koło

Dzień jak co dzień.... tylko bardziej wyjątkowy

Poniedziałek, 8 marca 2010 | dodano:08.03.2010Kategoria 0.00 - 49.99 km, po 3M, praca - sama przyjemność, W szponach Kugu, z humorem
Warto przypomnieć Marka Linkous'a....


Wiadomo do i z pracy i przy okazji jeszcze do i od Kuzynki;)

Jak sympatycznie dostać życzenia, kwiatka - móc za te wszystkie miłe rzeczy podziękować ciepłym słowem, serdecznym uśmiechem. Ale Dzień Kobiet byłby smutny bez Mężczyzn! I waśnie w tym miejscu chciałam Wam podziękować, może nie konieczni kwiatkiem ale ciepłym uśmiechem za obecność!

Na koniec może trochę ,,odgrzewany" temat z zeszłego tygodnia, mam nadzieję, że zostanie mi to wybaczone:

Dwóch kupli rozmawia sobie przy piwku. Nowak pyta Kowalskiego:
-Wiesz kiedy widzę wyraźnie moją teściową?
Kowalski wzrusza ramionami.
-Jak mi się muszka ze szczerbinką zejdą.....


Pozdrower!!!
Dane wycieczki:
Km:25.65Km teren:0.00 Czas:km/h:
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Kugu - ostre koło

W końcu.....:)

Sobota, 6 marca 2010 | dodano:08.03.2010Kategoria majstrowanie, W szponach Kugu
Ten utwór nie wymaga komentarza.....


W końcu w sobotę zrobiłam to do czego zbierałam się, aż wstyd się przyznać nie wiem ile...;/

W piwnicy było za zimno aby siedzieć tam tyle czasu, więc nie pozostało mi nic innego jak korytarz. Kaprys bardzo mi pomagał, abym dobrze szlifowała mufę......
Job... © kuguar

Wstępne szlifowanie © kuguar

Nowa farba jest rewelacyjna, 100 razy lepsza niż nakładana w spray.... gładka, błyszcząca powierzchni i zapowiada się, że zrobienie w niej rysy nie będzie takie łatwe, nie mówiąc już o jakiś odpryśnięciach...
Coś takiego tolerowałam długo...
Przeszłość © kuguar

A to już efekt końcowy....
Prawie jak nowy... © kuguar

Przy okazji wyczyściłam cały rower aby przygotować go na kolejny tydzień ,,pracy".

Pozdrower!!!
Dane wycieczki:
Km:0.01Km teren:0.00 Czas:km/h:
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Kugu - ostre koło

Weekend...dzień teściowej..;p

Piątek, 5 marca 2010 | dodano:05.03.2010Kategoria 0.00 - 49.99 km, po 3M, praca - sama przyjemność, W szponach Kugu, z humorem
Tym razem trochę spokojniej......


Z rana przywitał mnie znów śnieg i lekki przymrozek. Dzisiaj jechałam trochę dłużej,a to z racji dużego plecaka, dodatkowe obciążenie zrobiło swoje - efekt bardziej zmachana przyjechałam na miejsce.

Podobno dzisiaj jest Dzień Teściowej, z racji tego pozwolę sobie przytoczyć zasłyszany kawał który spowodował ogólną wesołść w pracy:

Żona mówi do męża:
-Wiesz Kochanie - Mamusia była dzisiaj u tego sławnego dentysty.
-Tak? A co, kanały jadowej jej udrażniał? - zapytał całkiem niewinnie mąż.


Pozdrower!!!
Dane wycieczki:
Km:6.32Km teren:0.00 Czas:km/h:
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Kugu - ostre koło

Radość życia.....:)

Czwartek, 4 marca 2010 | dodano:04.03.2010Kategoria 0.00 - 49.99 km, po 3M, praca - sama przyjemność, W szponach Kugu
Warto przypomnieć tego wykonawcę.... gitarka miodzio;)


Kolejny dzień zwycięstwa w postanowieniu, fakt że 30 minut opóźnienia w godzinie którą sobie zaplanowałam a na którą pojawiłam się w pracy - nie jest to jednak wina roweru tylko mojego guzdrawnia się.
Rano lekki przymrozek, palce marzły, z nosa ciekło - i nawet przeprosiłam się z czapką;)

Powrót do domu w słońcu, na pełnym luzie nie spiesząc się nigdzie....nie oparłam się pokusie zrobienia małej rundki po Gdańsku.

,,Treningów" ciąg dalszy. Jeśli ktoś zobaczy jakąś dziewczynę pomykającą bez trzymanki po chodnikach/ścieżkach Trójmiasta na otrym do tego z bananem na twarzy to lepiej uciekać jej z drogi;) hihi:) Jazda taka wychodzi mi już coraz lepiej i sprawia mi dużo radochy!!! Przechodniów raczej staram się oszczędzać!

Denerwuje mnie tylko, że teraz gdy śnieg stopniał na ścieżkach jest mnóstwo syfu typu gałęzie, piasek, potłuczone szkło;/ i najgorsza zmora: psie odchody grrr;// Ale i tak te drobne szczegóły nie zepsuły mi dzisiejszego rowerowania!

Pozdrower!!!
Dane wycieczki:
Km:25.23Km teren:0.00 Czas:km/h:
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Kugu - ostre koło

Powrót na odpowiedni kurs....:)

Środa, 3 marca 2010 | dodano:03.03.2010Kategoria 0.00 - 49.99 km, po 3M, praca - sama przyjemność, W szponach Kugu
Przepiękna książka, film nie wiem, ale muzyka warta grzechu....


Wczoraj ,,delikatne" opady śniegu trochę mnie zmartwiły. Rano patrzę przez okno, już chciałam się złamać i pojechać autobusem. Ale nieeeeeee!!! Szybka decyzja, jadę rowerem, najwyżej będę się wlec i dojadę na późniejszą godzinę.
Obawy jednak okazały się niepotwierdzone, delikatna warstwa śniegu zalegająca na ścieżkach i chodnikach nie przeszkodziła mi w wyrobieniu się na planowaną godzinę
Po pracy w drodze powrotnej delikatny wiaterek, słoneczko - czego chcieć więcej....
Coś czuję, że do kolejnej zimy nie dam zarobić komunikacji miejskiej:D

Pozdrower!!!
Dane wycieczki:
Km:13.20Km teren:0.00 Czas:km/h:
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Kugu - ostre koło

Wtorkowo....

Wtorek, 2 marca 2010 | dodano:03.03.2010Kategoria 0.00 - 49.99 km, po 3M, W szponach Kugu
Taki mały chłopczyk, a głos.......


Przyznaję się, dzisiaj nie pojechałam do pracy na rowerze. Wiem drugi dzień postanowienia i taka fuszerka. A to wszystko przez to, że jak rano wstałam i usłyszałam ten przeraźliwy dźwięk wiatru spasowałam. A, że ostatni dzień miałam miesięczny postanowiłam zrobić z niego użytek;)

Jednak po pracy musiałam wyjść na rower, a że już tak nie wiało bez obaw jeździłam pod drzewami nie myśląc że spadnie mi zaraz coś na głowę;)
Po drodze spotkałam kolegę który wyjechał w teren sprawdzić nowy napęd, chwila rozmowy i każdy pojechał w swoja stronę.
Może to głupie, ale nigdy nie umiałam jeździć na rowerze bez trzymanki i postanowiłam ostatnio to zmienić, usilnie trenując tą umiejętność z coraz to lepszymi efektami:D
Do domu wróciłam już po zmroku, szczęśliwa że udało mi się pojeździć chociaż te parę kilometrów.

Pozdrower!!!
Dane wycieczki:
Km:15.35Km teren:0.00 Czas:km/h:
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Kugu - ostre koło

Marcowe postanowienia.....

Poniedziałek, 1 marca 2010 | dodano:02.03.2010Kategoria 0.00 - 49.99 km, po 3M, praca - sama przyjemność, W szponach Kugu, z humorem
Ten utwór ostatnio chodzi za mną, czemu ma nie zacząć chodzić za kimś jeszcze, nie gryzie w końcu...


Wiadomo, że Nowy Rok, początki miesiąca, poniedziałki są sprzyjającą okazją ku robieniu postanowień. Tak jest w moim przypadku.
1 marzec, do tego poniedziałek rozpoczęłam jazdę do pracy na dwóch kółkach:D Plusowe temperatury które się pojawiły sprzyjały podjęciu decyzji o tym.
Przekonałam się, że dwie drogi którymi mogę jechać do roboty są obarczone za każdym razem górką i nie robi czy wybiorę większą czy jeszcze większą i tak przyjadę zmachana do pracy:D przynajmniej przez pierwsze dni zanim coś co się zwie formą nie pojawi się u mnie.
O piątej raczej ruch na ulicach Gdańska jest mikry i z tego co pamiętam minęły mnie zaledwie trzy auta, więc cały pas jezdni raczej jest do mojej dyspozycji.

Do czasu aż nie będą drogi w miarę suche założyłam stary łańcuch, biały czeka ładnie wyczyszczony na półce na swoją kolej i ładniejszą pogodę.

Zobaczymy ile starczy mi samozaparcia na takie dojazdy do pracy - oby długo.

A na koniec dowcip który za każdym razem rozkłada mnie na łopatki:

,,Mówi jaskółka do jaskółki:
-Chyba będzie padać!
-Skąd wiesz?-dziwi się druga.
-Bo ludzie na nas jakoś dziwnie patrzą"


Pozdrower
Dane wycieczki:
Km:14.53Km teren:0.00 Czas:km/h:
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Kugu - ostre koło

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl