tekst alternatywny
kuguar LOGO

Informacje

baton rowerowy bikestats.pl

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy kuguar.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w kategorii

praca - sama przyjemność

Dystans całkowity:7098.74 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:b.d.
Średnia prędkość:b.d.
Liczba aktywności:164
Średnio na aktywność:43.29 km
Więcej statystyk

Leń....

Piątek, 15 kwietnia 2011 | dodano:15.04.2011Kategoria 0.00 - 49.99 km, Arab, po 3M, praca - sama przyjemność
Z półki eksperyment.....


Dwa dni zebrane w jednym.... nie ma co pisać, po pracy do serwisu wyregulować przerzutki w Arabie.... od dwóch dni pochłaniam tylko makaron;D Czas trochę odpocząć po ciężkim tygodniu!

Pozdrower!!! Dane wycieczki:
Km:48.50Km teren:0.00 Czas:km/h:
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Arab

Zderzenie z rzeczywistością

Wtorek, 12 kwietnia 2011 | dodano:13.04.2011Kategoria 0.00 - 49.99 km, Arab, po 3M, praca - sama przyjemność, treningi, w towarzystwie
Skoro po polsku wczoraj, to może tym razem Raz Dwa Trzy...


Pochmurna pogoda nie napawa optymizmem, chcę słońce..... i trochę wyższe temperatury;) w długich spodniach nawet zimno... Na Grunwaldzkiej mijanka z Marchosem;)
Na Arabie do pracy jechało się zadowalająco dobrze;) może z takim wyjątkiem, że mam za mocno sprężyny w pedałach ustawione i bloki strasznie ciężko się wypinają, po południu trzeba będzie to wyeliminować.

Na 16 pędzę do Wrzeszcza. Po drodze niespodziewane spotkanie z koleżanką z teamu, dalej jedziemy już razem na Abrahama. O 17 rozpoczęcie treningu przed sobotnim BT. Nie powiem, mam pietra przed tymi górkami, które piętrzyły się już na samym początku lasu. Ogólnie grupka chętnych na objazd trasy dość liczna. Obstawiam tyły, co nie wyszło mi na dobre – wlekę się pod górkę, wlekę się z górki – z obawy żeby nie wylądować na drzewie..... hmmm koniec końców – grupa mi gdzieś ginie w lesie, robię samotnie nie długą traskę i wracam do domu, zrezygnowana i załamana brakiem wszystkiego, kondycji i umiejętności. W czwartek tam wrócę – podejście drugie.... nie dam się tak łatwo;)

Pozdrower!!! Dane wycieczki:
Km:40.00Km teren:0.00 Czas:km/h:
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Arab

Normowy poniedziałek

Poniedziałek, 11 kwietnia 2011 | dodano:12.04.2011Kategoria 0.00 - 49.99 km, po 3M, praca - sama przyjemność
Lubię strasznie Myslovitz....;)


Z rana spiesznie do pracy, chyba jeszcze nigdy tak szybko nie pokonałam tego dystansu – szok;)
Miły akcent na początek dnia: gdy stałam na światłach na Kartuskiej zrównałam się z samochodem, w którym jechało 6 robotników do roboty, nie zwracałam na nich uwagi – zielone światło – ruszam ostro pod górkę. Słyszę, że samochód nie ma zamiaru mnie wyprzedzić, w końcu zrównuje się ze mną, a z okna wystają dwie ręce: w jednej butelka wody, a w drugiej powiewa chusteczka oraz dopingujące krzyki z wnętrza auta! Uśmiałam się – chłopaki poprawili mi humor rewelacyjnie!

Po południu trochę zmokłam, nie tak jak ostatnio ale jednak. Do domu dojeżdżam na flaku.... wieczorem nie chciało mi się zmieniać dętki, Kanarek trochę na to poczeka.
Jutro jazda na Arabie! A po południu trening w terenie – oby tylko błota za dużego nie było!

Pozdrower!!! Dane wycieczki:
Km:25.00Km teren:0.00 Czas:km/h:
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Kanarek - Sprzedany

Taki zbiorczy wpis.....

Czwartek, 7 kwietnia 2011 | dodano:07.04.2011Kategoria 0.00 - 49.99 km, po 3M, praca - sama przyjemność, W szponach Kugu
Znów wejdę na spokojne brzmienie......


Wczoraj spokojnie, dzisiaj za to w obydwie strony pod wiatr - ciężko się jechało - po południu miazga, dwa razy podmuchy wiatrów prawie by mnie przewróciły... na szczęście udało dojechać się w całości;) z rana zapach pieczonego chleba dolatujący z piekarni dodawał skrzydeł, gdy dobijał wiatr w oczy...

Dzisiaj tylko jedno i za razem już ostatnie przed pokazaniem finalnego efektu;)
K jak Kuguar;D © Kuguar


Pozdrower!!! Dane wycieczki:
Km:49.00Km teren:0.00 Czas:km/h:
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Kugu - ostre koło

Wtorkowy lans....;)

Wtorek, 5 kwietnia 2011 | dodano:05.04.2011Kategoria W szponach Kugu, praca - sama przyjemność, po 3M, 0.00 - 49.99 km
Warto przypomnieć - zawsze jak słucham tej piosenki humor mi się poprawia... ,,uważaj na skrętach..."


Pierwszy dzień w krótkich gatkach... z rana jednak trochę zimno, po południu czasami nawet za ciepło. Miłe zaskoczenie w drodze powrotnej - spotkałam koleżankę na ostrym, ale spieszyła się widać gdzieś, nie było czasu na rozmowę... może przy następnym spotkaniu....

Jeszcze Was trochę potrzymam w niepewności....
Podstawa to napęd © Kuguar

To nie na to miała iść ostrość....
Podstawa to napęd 2 © Kuguar


Pozdrower!!! Dane wycieczki:
Km:26.00Km teren:0.00 Czas:km/h:
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Kugu - ostre koło

Zmokły kot....

Poniedziałek, 4 kwietnia 2011 | dodano:04.04.2011Kategoria 0.00 - 49.99 km, po 3M, praca - sama przyjemność, W szponach Kugu
Brakuje mi słów...... wspaniałe!


Gdybym wyszła pół godziny wcześniej z domu to do pracy przyjechałabym suchą oponą..... a tak, zaczęło padać od momentu gdy wyszłam z klatki, starczyło 5 min aby odechciało mi się wszystkiego, matka natura ostro mnie sponiewierała... chciałam wykorzystać urlop na żądanie (tak swoją drogą bardzo przydatny wymysł) jednak zawzięłam się, taka ulewa mnie nie złamie.... zacisnęłam zęby i pojechałam ostrym tempem do pracy.... ciuchy rowerowe przez 8 h wysuszyły się na grzejniku, powrót do domu w komfortowych, suchych wdzianku;D

Kolejna odsłona Krossa.....
Level A6 © Kuguar

Po południu serwisowanie Kugu....

Pozdrower!!! Dane wycieczki:
Km:25.00Km teren:0.00 Czas:km/h:
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Kugu - ostre koło

Poniedziałkowo.....

Poniedziałek, 28 marca 2011 | dodano:30.03.2011Kategoria W szponach Kugu, praca - sama przyjemność, po 3M, 0.00 - 49.99 km
Polecam ich koncerty, atmosfera niezapomniana, to w jaki sposób oni czują muzykę - przyprawia mnie o gęsią skórę.....


Poniedziałek, a ja za późno wyszłam z domu, a nie mogłam się spóźnić na umówioną godzinę. Wszystko przez zmianę czasu. Do pracy sprintem.... Jak na złość wiatr cały czas nie współpracował... nie dałam się jednak tak łatwo, zdążyłam na czas. Powrót przebiegał prawie spokojnie. Od świateł przy Zieleniaku na kole siadł mi Biker, z którym ostro pocisnęłam do Opery Bałtyckiej... Generalnie to w większości ja goniłam, ale nie odpuszczałam tak łatwo.... był ogień!
Przejeżdżając koło działek doleciał mnie zapach palonych liści, gałęzi – od razu wspomnienia z dzieciństwa – gdy pierwsze słońce zaczęło przygrzewać i śniegi odeszły, zawsze wychodziło się razem z tatą robić wiosenne porządki. W ognisko pakowało się ziemniaki i cebulę, żeby później po całym dniu pracy spałaszować smakołyki – smakowało lepiej niż najdroższe czekoladki;) ehh.... to były fajne czasy....

Wieczorem miałam serwisować Kugu, skończyło się tylko na postawieniem go do góry kołami w kuchni pod ścianą i tyle.... dwa kolejne dni z pewnych powodów bujam się komunikacją..... a ostre dalej tak stoi w kuchni i czeka żebym go posmyrała po łańcuchu i wymyła;) dopiero w czwartek;)

Pozdrower!!!
Dane wycieczki:
Km:24.00Km teren:0.00 Czas:km/h:
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Kugu - ostre koło

Zbiorczo....

Piątek, 25 marca 2011 | dodano:27.03.2011Kategoria 0.00 - 49.99 km, po 3M, praca - sama przyjemność, W szponach Kugu
Zawsze miałam słabość do Muse....


Dwa dni potraktowane jednym wpisem.... ogólnie leń już opuścił mnie, zobaczymy tylko na jak długo. Pogoda pod koniec tygodnia się z lekka załamała na koszt ostatnich podrygów zimy:( Po pracy jeszcze w kilka miejsc na zakupy.

Pozdrower!!!
Dane wycieczki:
Km:49.00Km teren:0.00 Czas:km/h:
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Kugu - ostre koło

Wtorkowo....

Wtorek, 22 marca 2011 | dodano:23.03.2011Kategoria 0.00 - 49.99 km, po 3M, praca - sama przyjemność, W szponach Kugu
Trochę klasyki.....


Nie sądziłam, że pierwszy kryzys przyjdzie tak szybo – bo już drugiego dnia..... nie wiem czy to organizm musi się przyzwyczaić do tego, czy zwykły leń we mnie siedzi– stoczyłam ostrą bitwę z sobą żeby wytoczyć w końcu się z mieszkania..... dzisiaj trasa przy Stoczni, ścieżkę przy Grunwaldzkiej zostawiam na późniejsze godziny.

Po południu jeszcze w kilka miejsc i do domu. Miał być trening ale skończyło się tylko na planach;)

Pozdrower!!!
Dane wycieczki:
Km:25.00Km teren:0.00 Czas:km/h:
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Kugu - ostre koło

Poniedziałkowy rozruch.....

Poniedziałek, 21 marca 2011 | dodano:21.03.2011Kategoria 0.00 - 49.99 km, po 3M, praca - sama przyjemność, W szponach Kugu, z humorem
Dzisiaj zupełnie inne klimaty.....


Sezon dojazdów do pracy został otarty - w pierwszy dzień wiosny - nie mogłam znaleźć lepszego terminu. Trzy tygodniowy poślizg względem roku 2010 ale się zmobilizowałam - w końcu! Doszłam do wniosku, że chyba z wiekiem maleje mi tolerancja na zimno.... strach się bać co będzie za rok...

Po pracy jeszcze w kilka miejsc. Powrót wieczorkiem, bez przedniej lampki - zrobiłam rano złe założenie - ,,Nieee, na pewno nie będę wracać po ciemku."

na koniec taki wiosenny dowcip przypomniał mi się dzisiaj.....

Rozmawia Kowalski i Nowak:
-Popatrz,jest wiosna wszystko kwitnie i spod ziemi wychodzi- mówi Nowak
-Przestań bo ja miesiąc temu teściową pochowałem.


Pozdrower!!!
Dane wycieczki:
Km:25.00Km teren:0.00 Czas:km/h:
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Kugu - ostre koło

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl